I warzywnik



ogóreczki w pierwszej, na drugiej coś tam pomału rośnie z szczypiorków marchewek itp

Truskawki bardzo obrodziły .
Codziennie zbieram jedną,dwie wielkie miski



Tu mam zdjęcie z niedzieli



dziś jadę znowu po pojemniki do mrożenia, kompotów mam już dwie półki w spiżarni , jak zapełnię jedną półkę w zamrażalce chyba zacznę robić dżemy plus porzeczka - bo widzę że już się czerwieni na krzaczku

ja jestem w raju, Igor też bo codziennie podjadamy :0.
a wczoraj okazało się po testach skórnych że Oskar nie może jeść nic surowego, truskawka, jabłko, banan, marchewka, cebula, por, seler dały bardzo duże odczyny alergiczne mimo wziętego rano leku na alergię .
Także bidulek zbiera owoce ale nie może ich jeść

I z czego się najbardziej cieszę w tym roku będe mieć pierwszy raz owoce jerzyn, Wsadziłam je dwa lata temu na jesieni a w tym pierwszy raz pojawiły sie kwiatuchy i tworzą sie owoce

Piękne owoce aż ślinka cieknie, mniam

Róże dają piękny koncert Ależ masz uporządkowany warzywniaczek

Wszystko obejrzane, trochę poczytane...
Pięknie u Ciebie... szczególnie wpadły mi w oko buksikowe żywopłociki... chciałabym takie mieć, ale jakoś mi u mnie nie pasują
truskawki .... mniam...

Aga przepiękna jest ta róża, jak się ona nazywa i proszę napisz coś o niej. Cholera skąd ja wezmę miejsce na nią, duża rośnie?

Truskawki piękne, a przetworów zazdroszczę, ja w przyszłym tygodniu robię kompociki z truskawek.