Ja mam u siebie tez lekki spadek terenu - płot postawiony schodkowo, ale graby tnę w równej linii, właśnie żeby kiedyś zasłonić te "schodki" płotu.
A poza tym pięknie u Ciebie Wyjątkowo bujnie wszystko rośnie. A pielenia nie zazdroszczę. Ja mam mały ogródek więc sprawia mi frajdę wyrywanie chwastów, ale w Twoim wymiarze to już przedsięwzięcie
I tak też na jesieni zrobię
Będę go równać, bo dopiero teraz zauważyłam że dziwnie to wygląda........
Dziękuje
a prawda jest taka , że robię zdjęcia właśnie temu co dobrze rośnie, a temu co ledwo wystaje z ziemi robię zdjęcia tylko kwiatkom hahahahaha
to prawda, mam małe zaległości i dlatego tyle roboty, i to że w niektórych miejscach ilość kory już się zmniejszyła i chwaściory to wykorzystały , ale czyszczenie rabat idzie po mału i mam nadzieję mieć już niedługo wszystko skończone
Dziękuję
krwawniki i mnie zaskoczyły ciesze się że kolejna roslina polubiła moją glinę
a hortensje z każdym rokiem coraz większe - potfffffffory się robią
wczoraj była Joasia i też zwróciła na nie uwagę i chyba udało mi się je ukorzenić
to nie anabelki i jeśli dobrze pamiętam to INCREDIBAL, ale mogę się mylić