Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Pokaż wątki Pokaż posty

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

paniprzyroda 12:09, 28 lip 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Podziwiam Irenko Twóje rabatki i okołoogrodowe bielenia Nie mam na to czasu, bo siedzę w nowym, kiedy tak oglądam Twoje pomysły to obiecuję sobie w sierpniu troszkę podziałać, bo materiały i pomysły czekają Pozdrawiam.
____________________
Dwa ogrody
Milka 12:38, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
agata19762 napisał(a)
Irenko masz rację...wiele osób wchodzi na forum, zagląda do ludzi i pyta o nazwy roślin i takie tam ...a post czy stronę wcześniej są na ten temat informacje...

ja tam lubię poczytać co u kogo się dzieje, w ten sposób dużo się uczę ...dowiaduję co kiedy opylać ...przycinać
i takie tam


w trawach też jestem zakochana

najbardziej uwielbiam rozplenice ...


Ja też czytam i jak coś ważnego, zapisuję na boku np. czym pryskać róże, lub nawozić trawnik itd bo trawnik u mnie żółty, sucho, dziur pełno po sikach psów i krecie i oczywiście wydziabywałam chwaśnicę, to mam po prostu dziury i łyso, a przy tych upałach, nie ma szans abym z pozytywnym skutkiem miała trawnik, bo nie da się podlać..
...ale nie myślę o tym, cieszę się innymi roślinami, przesadzałam i sadziłam lawendę na patelnię, zabrakło mi 10 i siewki rozplenic tam dałam i nową trawę, nie wiem czy ktoś ma i co o niej wie, ja nic......
a ja hakone, mskant Ml i roplenice...chociaż i inne też

MISKANT FLAMINGO
i jego początkujący kwiatostan




i było dalsze przenoszenie żurawek oraz przy okazji skubanie tych spalonych liści, jeszcze mi zostało 12 do przeniesienia i do laurowiśni dojdą hortensje...chyba ogrodowe
a do donic dałam szałwię omszoną, myślę, że będzie zimować i juz kwitnie i nie będę się bawić w jednoroczne
i daje radę na suchym


____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 12:54, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Zielona napisał(a)
Wiesz, Irenko... ja myślę, że żyjemy w fajnych czasach. Na wyciągnięcie ręki mamy inspiracje z całego świata, od najlepszych architektów, projektantów... Przekleństwem jest jednak to, że należy na coś się zdecydować i.... być konsekwentnym. Kiedy myślę o wnętrzach, śmigają mi w głowie moje ulubione amerykańskie klimaty w stylu NY classic, ale doceniam też południe Europy... romantyczną prowansję, włoski spokój, niewymuszoną elegancję skandynawską, loftowy ascetyzm, surowość modernistycznych wnętrz... Mamy w czym wybierać... I tu moim zdaniem pojawia się największy problem tych, którzy nie potrafią oprzeć się przedmiotom odbiegającym od kierunku, który obrali... Ileż razy stałam w galerii nad bibelotami, które wołały "kup mnie"... ileż razy zachwycałam się kunsztem wykonania, wyjątkową estetyką, kolorem... i z wielkim trudem przychodziło mi dopuszczenie do głosu rozsądku, który podpowiadał "piękne, ale nie dla Ciebie...", "kolor wspaniały, ale nie w Twoim domu". Najgorzej jest chyba podczas wakacji... kupowanie pamiątek mamy we krwi od dziecka. Kto z nas nie przywiózł w zachwycie kiczowatego gadżetu wciskanego wycieczkom w sklepiku przy muzeum??? Jako dorosła stoję więc przy straganie z rękodziełem i choć już potrafię odróżnić chiński kicz od lokalnego dobrego rzemiosła... wciąż nie potrafię oprzeć się kupieniu przedmiotu, który /choć oryginalny/ nie pasuje do mojego domu... Ale.... mam taką teorię... że przecież nasze domy mają żyć! No i kupuję maleńką pamiątkę, która nie będzie kłopotliwa, a przypomni mi kiedyś, że "byłam i zachwyciłam się"... Inaczej jednak decyduję o meblach i dodatkach... Wychodzi raz lepiej, raz gorzej... ale wiem, że konsekwencja jest lepszym doradcą niż kokoszka, która mieszka chyba każdej kobiecie No i widzisz... rozpisałam się na całego, a chciałam tylko podkreślić, że bardzo doceniam to, że starasz się być konsekwentna Jeśli zatem żółty kolor kiedyś pasował, to nic dziwnego, że był i w domu i na zewnątrz. Ale skoro już zaczęłaś bielenie, to nie dziwię się, że i patio ma otrzymać inny kolor Trzymam kciuki i pozdrawiam.



I fajnie, ze się rozpisałaś, z przyjemnością czytałam, mądra z ciebie kobietka
w końcu nie bieliłam nic, przesadzałam, sadziłam, czyściłam pnie z traw i siatek i tak mi zeszło, bo potem podlewanie, zaraz na 3 dni zostanę, to już chyba wyrobie plan, bo jeszcze parę rzeczy wybielę...no i mus dokończyć cięcie cisów i bukszpanów, stale nie wyrabiam i zdewastowałam ciut jedną rabatę i dalej nie wiem co?
udanego tygodnia
to jest to miejsce, wywaliłam przekwitłe firletki, przesadziłam lawendy i teraz dumam, co tu dać....widać pełno siewek firletki, za rok pod różami busz z nich będzie


może dać ketmie w 2 kolorach? tylko nie białą, jak tu, bo będzie niewidoczna, raczej róż i fiolet do herbacianych róż i może dalej te trawy pociągnąć, a może inne

no i widać ja łyso z trawą po moim dziabaniu chwaśnicy



pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:04, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
JulkAd napisał(a)


Kapelusz pierwsza klasa, ale kaloszki w serduszka super, czy dobrze widzę, że to wazonik?
U mnie pokropiło dzisiaj od czasu do czasu, ale teraz znowu duchota się robi....z podlewaniem doniczkowych, mówisz do niedzieli czekać?, a może nawet do poniedziałku wytrzymają?, bo sporo przyjęły


Buziam Irenko i miłego weekendu życzę....


Tak, to wazonik
nie wytrzymały, musiałam już w sobotę podlewać; częściowo dałam rojniki i rozchodniki do tych surfinii, jak skończy się sezon, dosadzę po całości, nie mam siły już tak co rok sadzić i podlewać...
weekend był i pracowity i przyjemny

podziwiałam kłosy futra niedźwiedziego, ostatnie lata ucinałam, w tym roku zostawiłam....i kuleczki z trzmielin, które stale tnę...idealna roślina na suszę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:15, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Marzena2007 napisał(a)


Irenko slońce, nawóz i podlewanie. Ona ruszy jak szalona w sierpniu.ale musi mieć słońce i wodę....


To już się nie martwię, słońce ma na okrągło i podlewanie też, z nawozem u mnie kiepsko idzie
po raz drugi kwitnie róża jakoś i Hardenberg, wtedy był 1 kwiat, teraz kilka pąków....mimo, że cedr ją cieniuje, jednak listki przypalone....a vertigo ruszyły, czyli sierpień będą potwory

odnoście róż, jeśli byś kupowała białą, Kórnik kwitnie non stop i Cathedral

wyszło mi patriotycznie, bo jeszcze są w kolorze wina te okrywowe
tu ta cudna


róża Kórnik

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:22, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Marzena2007 napisał(a)
Jeju kaloszki boskie jeśli wazonik to super, jesli gumowe to ukradnę !!


wazonik, a w końcu same klamoty w nim trzymam
to jeszcze tawuły i futro niedźwiedzie
tu mi się zestarzałą, wycięłam środek i prowadzę 2 kulki



róża Irena zaskoczyła mnie drugim kwitnieniem, jest o wiele lepsze

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:30, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gardenarium napisał(a)
Mnie się ten kolorowy zakątek z motylami strasznie spodobał Bardzo


To się cieszę bardzo Danusiu
a tu też inaczej, pamiętasz, siedziałyśmy i tak żałośnie było, poszłam w hortensje, ujednolicenie i te hortensje aż do domku lecę, część malutka, końcowy efekt, za 2 lata

to wszystko z moich patyków, jesienią pójdą pod mur do rh,a wiosną robię kolejne

część patyków już kwitnie tam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:37, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
bleebla napisał(a)
Cudnie Wam wyszło wybielanie. Zrobiło się bardzo klimatycznie

Werbeną się zachwycam u Ciebie... taki gąszcz


Dzięki chyba jej służy ziemia, albo nasłonecznienie, bo na patelni jest
tu tegoroczna z siewu razem z albizją, bukiem i budlejami, niższe piętro to róże i inne, młodziaki


tu zaraz szał, powstałą mi kolejna wyspa, hortensjowa


za rok do tych dosadzę, uwielbiam te różową NN i vanilkę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 14:09, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
agata19762 napisał(a)
miłej soboty Irenko

Śliczna róża...dzięki była fajna, teraz fajny tydzień się zapowiada, upały i deszcz, oby bez dodatków
ostatnio zachwycam się Gret Star, naprawdę piękna, jak wydorośleje, będzie cudowna

ta też, NN
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 14:28, 28 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Sebek napisał(a)
Kompozycje w donicach są przepiękne, ale łany werbeny zachwycają! Jednak musi być ich mnóstwo, by był efekt


Pewnie tak już pod ciężarem i wielkością pokłada się...koło traw dawałam siewki, jeśli zima nas oszczędzi, za rok las, bo kwitną owszem, ale mało ich
ale szaleję na punkcie tych lilii, cudo!
lilie orientalne, niby nie zimują, ale już 3 sezon u mnie, nie wykopuję

biała My Weeding , różowa Magic Star, Sweet Rosy i Liliac Cloud i Blushing Girl, taki mix tu mam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies