Być może Danusiu się mylę.
Zwróciłem uwagę na ciemnozielone liście które tworzą zwartą kępę, oraz na prawie bezlistne wyprostowane pędy na których pojedynczo osadzone są lawendowe koszyczki kwiatowe. To wszystko skojarzyłem sobie ze ślicznym asterkiem tongolskim który kwitnie na przełomie maja i czerwca.
Zapewne masz rację - trzeba było od razu napisać jaki to aster, a nie pisać "asterek"..to niezbyt botaniczne określenie nazwy w rozpoznawaniu - zdrobnienia tutaj jak najbardziej nieożądane