Niezłe wykopki, ale jestem szczęśliwy, że na razie nie muszę nic kopać, ale gdzieś tam w powietrzu daleko kolejna rozbudowa instalacji mnie czeka

Ja mam małego stresa bo nie wszystko działa tak jak chciałem tak to jest jak się wykorzystuje elementy z poprzedniego systemu.

Tak mi sie marzylo hostowisko choc w polowie jak Twoje
W ubieglym roku ...jeszcze bylo pieknie - w tym nornice w bialy dzien wciagaja liscie
Wojtku ...sadze te ocalale resztki w koszykach na cebulowe ....a moze masz lepszy sposob ? pomysl ? ..za kazda sugestie bede sie usmiechac
Pozdrawiam hostofana

violinek napisał(a)

Tak mi sie marzylo hostowisko choc w polowie jak Twoje
W ubieglym roku ...jeszcze bylo pieknie - w tym nornice w bialy dzien wciagaja liscie
Wojtku ...sadze te ocalale resztki w koszykach na cebulowe ....a moze masz lepszy sposob ? pomysl ? ..za kazda sugestie bede sie usmiechac
Pozdrawiam hostofana

Czy koszyki na cebulowe nie będą za małe a może siatka na krety.

Wiewiórka u mnie....

Fajna Baśka też mam ale zdjęcia nie udało mi się im jeszcze zrobić ....albo one są za szybkie albo ja za wolna. jak nawodnienie wyszło?
Wpadłam, bo myślałam że nowe zdjęcia są

Zdjęcia będą pewnie dziś, jutro zieleń to życie.Nawadnianie,trzeba było trochę pogłówkować bo wydajność była za mała i najednej sekcji nie startowało Tak to jest jak się modernizuje a nie robi od nowa.

Nowe nabytki ze Skierniewic i hostowisko się powiększa kosztem trawnika.

Wojtku na co komu trawnik ja gdybym mógł ograniczyłbym jeszcze o połowę.