Nie mam fotek nowych...i nie wiem czy zdążę do soboty zrobić bo już liście gubi...
Aż sama jestem zeźlona ale w ten weekend nie mialam kiedy fotek robić bo w rozjazdach bylam
Madziu, przyprowadziła mnie do Ciebie Iwonka z "Od nowa...na przekór wszystkim". Chciałam cie dopytać o the beatles. W drugim roku mocno je czesałaś? Dopiero gdy kupiłam swoje zobaczyłam że na żywo są brzydkie (takie zwyczajne), żadnego w nich uroku typowego dla rozczochranych carex... Ale skoro juz kupiłam, to muszę coś zrobić by je uładnić Podpowiedz jak dbałaś o swoje.
Przepraszam, jeżeli gdzieś już pisałaś o tym... Masz taki rozległy wątek że nie jestem w stanie wszystkiego prześledzić Czego Ci gratuluję
Carex the beatles....no cóż.
Piękna trawa...śliczne czupryny ale trzeba je trzymać w ryzach.
U mnie ta rabata, którą zacytowalaś rośnie w pelnym slońcu.
Posadzilam je w 2013 r , w 2014 nic z nimi nie robilam...byly cudne a w 2015 po zimie musialam przyciąć bo byłu bardzo rude - brązowe. Ładnie odbiły a i owszem...ale mocno się też rozrosly.
Wiec moja rada - posadź je w doniczkach albo regularnie usuwaj nowe odrosty bo potem to już niezbyt fajnie wygląda.
Ale ogólnie to ja jestem dalej w tej trawie zakochana...bardzo mi się te czupryny podobają
O, czyli czuprynki jeszcze będą?! U mnie są w półcieniu. Zimą jest w tym miejscu cień, padający od domu. No dobra, zobaczymy w nowym sezonie co i jak Będę ja regularnie pielęgnować i usuwać przyrosty. Dzia za info!
P.S. Ładnie u ciebie - MOCNO GRATUJĘ PRACY
O, czyli czuprynki jeszcze będą?! U mnie są w półcieniu. Zimą jest w tym miejscu cień, padający od domu. No dobra, zobaczymy w nowym sezonie co i jak Będę ja regularnie pielęgnować i usuwać przyrosty. Dzia za info!
P.S. Ładnie u ciebie - MOCNO GRATUJĘ PRACY