W sumie tu przy domu to jeszcze nie...bo jalowce sukcesywnie wykopuje...ponad polowa jeszcze zostala. Ale w ich miejsce od razu irga idzie. W piatek planuje wsio wykopac bo transport sie trafił i w niedziele reszte irgi wsadzę.
A wtedy w sobote nad jeziorem skocze sadzilc jalowce i tym samym obie rabaty beda skonczone