Madziu ja wszystkie hortki które mam na wjazdowej i wszystkie Anabelki mam rozmnoże właśnie przez odkłady. Dla mnie super metoda. Z patyka nie udało mi się ani jednej sztuki wyhodować
Buziaczki
nic nie mam pod obrzeżem...tylko zaprawa i nic się nie kruszy.
udalo się jakoś dobrnąć...
Asia...on już daje i tylko szlag mnie trafia, ze to już tak zimno. W ubiegły weeken planowalam skończyć kolejną rabatę i nie udalo się. Zaczeło padać... Rabata w polowie przekopana i obsadzona.wrrr..
ps. jeżówki udalo mi się dziś wyslać...ufff...w końcu
dobrą masz nadzieję...planuję wątek od miesiąca założyć i jakoś ciągle pod górę. Normalnie lenia mam internetowego.
Ale za to w domu się nie lenie. Rozgrzebalam jeden pokoj i go remontuje, remontuje...chyba za dużo rzeczy robię na raz
buziak Joluś za miłe słówka
Tak, wiem...coś pisalam, że postaram się wpaść w tygodniu. Pytanie tylko w którym ?!