Hmm..trawnik zaczyna brązowieć... już chyba wiem dlaczego...a ja myślałam, że to brak deszczu
Karolina, wstawaj natentychmiast bo mi trawę ugniatasz!!
Madżen, nie przeginaj...taras to nie wszystko. Jest jeszcze część przed domem, którą trzeba się porządnie zająć
Więc chwilkę poleżałam w weekend a dziś mam nadzieję dalej bukszpany przesadzać. Zobaczymy czy pogoda pozwoli...dziś u nas słońce za chmurami na szczęście...i w końcu. Ale deszczu dalej brak.
nommm...to skandaliczny skandal...żadnego zdjęcia nie mam...ja usprawiedliwiona....osa...ale Ciebie nic nie usprawiedliwia...jeszcze dziś z Krisem zachwalamy te Twoje desery...mniamuśne były
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."