Sylwia dałaś ładny spektakl, ogród rośnie jak na drożdżach, podziwiam Cię że jesteś w stanie go okiełznać. Twoje różowe przetaczniki z naszej szkółki u Ciebie dorodne a u mnie bida i nędza, który to ich rok ?
Jeszcze ogarniam ale z forum znikłam ... Coś za coś Trochę zeszłam z tempa ... Czeka mnie cięcie roślin + żywopłoty ... Już zaczęłam . Zdjęcia robiłam przed pracami.
Przetaczniki kupowałam w zeszłym roku ale nie pamiętam czy z naszej szkółki bo mam jeszcze taką jedną pod nosem i tam również dokonuję drobnych zakupów . Troszkę podrosły ale szału nie ma ... Ten rok jest mocno trudny dla roślin. Bardzo późno co niektóre startowały.
Mój ogród nie jest zacieniony ponieważ aby tego właśnie uniknąć tnę rośliny co roku... Dorwałam się również do tulipanowca A żywopłotom co roku wycinam przyrosty. Nie chcę wyższych... Wystarczy mi drabina do tych zabiegów, wyżej się już nie wdrapię
Ciąć akurat lubię ... nie lubię wykopywać i dzielić traw... Na wiosnę było sporo w tym temacie prac. Podzieliłam większość swoich miskantów i rozplenic. Masakra ile sił człowiek na tym traci
A nie Przy tulipanowcu - na prawo patrz ... przesadziłam rh i dosadziłam różnorodności trawiasto- bylinowe . Zabrałam rozplenice i kilka miskantów a i horti przesadziłam w miejsca rh... Nie mam zdjęć dla porównania