A jak zdrówko ??

Wszystko ok, trochę te upały są uciążliwe ale da się wytrzymać Ja zamiast roślinek to szukam teraz ubranek i innych gadżetów dla Bąbla hehehe Idę dzisiaj do gin. aby popatrzeć na Maluszka póki co kopie i ma czkawkę ale to fajne uczucie ....pozdrawiam

Ale fajnie Ci ... Wspominam ten okres naprawdę bardzo miło .. I wiem ,że teraz wolisz ciuszki od roślin... .. To naturalne i pewnie troszku potrwa ... Ale trzymamy kciuki

Sundaville

Dzieki Ellu (Gierczusiu) że nie zapominasz o mnie i mnie czasem odwiedzasz

Sundaville, jak to ładnie brzmi, piękna roślina. Nawet nie wiedziałm o jej istnieniu ale ja jeszcze mało wiem

Gosiu .. Przeca Ty wiesz ,że Cię koffam .....jak bym mogła zapomnieć...

Sundaville są prześliczne .. Lubię te ich listeczki ... Moja Kobea ma muchy w nosie i ona nawet się nie spodziewa ,że ją po tej zimie wywalę i już nie zasieję nowej ... I teraz właśnie kombinuję co by tam wsadzić za pnącze

gierczusia napisał(a)

Sundaville są prześliczne .. Lubię te ich listeczki ... Moja Kobea ma muchy w nosie i ona nawet się nie spodziewa ,że ją po tej zimie wywalę i już nie zasieję nowej ... I teraz właśnie kombinuję co by tam wsadzić za pnącze

Sunadville faktycznie ładna ale nie zimuje w gruncie ja zastanawiam się nad clemantisem może gen. Sikorski

U mnie prażing nawet Fiona postanowiła się poopalać