Marta7
09:10, 18 wrz 2014
Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Kochane koleżanki nie było mnie troszeczkę-jak to na wakacjach dałam na luz i troszeczkę zaszalelismy z M Był wypad nad Solinę gdzie intensywnie przygotowywałam się fizycznie i psychicznie do zabiegu laparaskopowego woreczka żółciowego Psychicznie przygotowanie wyglądało tak
a fizyczne wyglądało tak
Potem przygotowania do zabiegu przeniosłam na tereny Krasiczyna gdzie były tańce,hulanki i swawola
I po takim perfekcyjnym przygotowaniu zabieg udał sie znakomicie i w doskonałym nastroju kontynuuje rehabilitacje między innymi w ogrodku gdzie jest multum chwaściorów z ktorymi w końcu muszę wygrać
To był skrót wydarzeń
Aniu-dzięki za miłe słowa,mam nadzieję że może kiedyś razem posiedzimy na tej ławeczce
sącząc kawusie
Grażynka cieszę się z Twoich odwiedzin Twoje dobre słowa spelniły się-u nas prawie cały czas letnia,piękna pogoda
Pozdrawiam serdecznie
Iwonka ja też dobrze sie czuję w swoim ogrodku,tylko muszę wygrać z chwaściorami ktore są u mnie wszechobecne.
Ada-Twoje słowa podniosły mnie na duchu,miło mi bardzo że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej-tylko szkoda że Ty nie masz wątku...ale pewnie wkrotce się to zmieni...
Grazynka jak miło że mnie odwiedziłaś,samo mi się usmiecha do Ciebie i bardzo też mocno i zamaszyście macham i macham
Reniu-jesteś wspaniała-zmobilizowałaś mnie do nadrobienia zaległości-dzięki baaardzo i serdecznie pozdrawiam
Dedykacja dla Ciebie
a fizyczne wyglądało tak
Potem przygotowania do zabiegu przeniosłam na tereny Krasiczyna gdzie były tańce,hulanki i swawola
I po takim perfekcyjnym przygotowaniu zabieg udał sie znakomicie i w doskonałym nastroju kontynuuje rehabilitacje między innymi w ogrodku gdzie jest multum chwaściorów z ktorymi w końcu muszę wygrać
To był skrót wydarzeń
Aniu-dzięki za miłe słowa,mam nadzieję że może kiedyś razem posiedzimy na tej ławeczce
sącząc kawusie
Grażynka cieszę się z Twoich odwiedzin Twoje dobre słowa spelniły się-u nas prawie cały czas letnia,piękna pogoda
Pozdrawiam serdecznie
Iwonka ja też dobrze sie czuję w swoim ogrodku,tylko muszę wygrać z chwaściorami ktore są u mnie wszechobecne.
Ada-Twoje słowa podniosły mnie na duchu,miło mi bardzo że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej-tylko szkoda że Ty nie masz wątku...ale pewnie wkrotce się to zmieni...
Grazynka jak miło że mnie odwiedziłaś,samo mi się usmiecha do Ciebie i bardzo też mocno i zamaszyście macham i macham
Reniu-jesteś wspaniała-zmobilizowałaś mnie do nadrobienia zaległości-dzięki baaardzo i serdecznie pozdrawiam
Dedykacja dla Ciebie
____________________
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę