Martuś, ale radośnie i przytulnie u Ciebie
Jest winnik, którego uwielbiam (mój jeszcze nie ma koralików, phi?) i hibiskus xxl.
Masz rękę do dekoracji i urokliwych zakątków. A jak kobea w tym roku?
Serdecznie
Justynka wiesz że ściągnelam Cię myślami,właśnie poprzez winnika który też bardzo mi się podoba a którego wypatrzyłam u Ciebie Kobea u mnie ma się dobrze i dokupiłam nowego Hibiskusa