Lenka
14:37, 20 sty 2013

Dołączył: 20 sty 2013
Posty: 5
Witajcie kochani!
Tak jak napisałam w dziale przywitanie, chcę Wam pokazać mój kawałek ziemi.
Od razu muszę się przyznać zazdroszczę domków z ogródkiem, zazdroszcze wiedzy i czasu który możecie poświęcać swojej zielenince.. No, ale jak to mówią jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
A więc w maju 2012 kupiłam działeczkę R.O.D, która była pełna wszystkiego... właścicielką była miła, starsza Pani, która miała wiele chęci, ale już trochę mniej siły... i tak w skrócie stałam się, było nie było - najmłodszą właścicielką działki na Naszych ogródkach
Pierwsze pytanie brzmiało od czego się zabrać?
Na perwszy rzut oka domek wydawał się ok. Ale niestety gdyby opszeć się o ścianę mogła by się przewócić.. z wiechrzu nie było tego widać, więc co.... mała narada z narzeczonym i burzymy stary stawiamy nowy
O jak dobrze, że pracuje w firmie budowlanej i mam trochę o tym pojecia. No i zamiast po centrach ogrodniczych i szkółkach,zaczełam biegać po składach budowlanych..
Oto jak wygladała działka na samym początku....
oto nasz domek, którego już nie ma
widok od strony domku, na lewo oraz ja walcząca z chwastami i wszedzie obecną trzykrotką
widok od strony domku, na prawo
no i tyły
aaa no i element, którego chciałam się pozbyć już pierwszego dnia... pseudo pergola
Tak jak napisałam w dziale przywitanie, chcę Wam pokazać mój kawałek ziemi.
Od razu muszę się przyznać zazdroszczę domków z ogródkiem, zazdroszcze wiedzy i czasu który możecie poświęcać swojej zielenince.. No, ale jak to mówią jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma


Pierwsze pytanie brzmiało od czego się zabrać?
Na perwszy rzut oka domek wydawał się ok. Ale niestety gdyby opszeć się o ścianę mogła by się przewócić.. z wiechrzu nie było tego widać, więc co.... mała narada z narzeczonym i burzymy stary stawiamy nowy

O jak dobrze, że pracuje w firmie budowlanej i mam trochę o tym pojecia. No i zamiast po centrach ogrodniczych i szkółkach,zaczełam biegać po składach budowlanych..
Oto jak wygladała działka na samym początku....
oto nasz domek, którego już nie ma


widok od strony domku, na lewo oraz ja walcząca z chwastami i wszedzie obecną trzykrotką


widok od strony domku, na prawo

no i tyły


aaa no i element, którego chciałam się pozbyć już pierwszego dnia... pseudo pergola


____________________
Lenki działkowe rewolucje
Lenki działkowe rewolucje