Jasiu, też uzupelniam puste miejsca, szczególnie po różach, stawiam na byliny, przetaczniki, złocienie, co się da......,irysom syberyjskim przyklaskuję .
Bogdziu, deren pagodowy piękny jest, chętnie też bym go miała, ale nie mam na niego miejsca, a on potrzebuje go dużo.
Marto, ja zawsze usuwam wszelkie nasiona, nie chce mi się z nimi "bawić", poza tym wytwarzanie nasion obciąża roślinę, chyba, ze chciałabyś wyhodować nową odmiane, co jest całkiem mozliwe , chyba irysy nie powtarzają cech z nasion, ale nie jestem taka pewna.

Dziękuję Badaro nic nie będę eksperymentować

Kwitnie turzyca Graya




Czyściec wielkokwiatowy


Moje najstarsze hosty

Moj pierwszy "upolowany " ptaszek, nie jest to łatwe, tu ukłon w stronę Bogdzi , niestety obrócił się tyłem, ciekawe, czy to coś znaczyło

Ale miałam nosa od razu trafiłam na Twojego pierwszego ptaszka i powiem ci ze to dobry początek bo moje pierwsze były gorsze. To jest albo kopciuszek albo pleszka ale trudno powiedziec bo sa dośc podobne, różnią się głównie samce.

Dzięki Bogdziu, telepatia zadziałała, no niesamowite

badara napisał(a)

Moj pierwszy "upolowany " ptaszek, nie jest to łatwe, tu ukłon w stronę Bogdzi , niestety obrócił się tyłem, ciekawe, czy to coś znaczyło

Łucjo, ten buk cudowny!
Gratuluję fotki ptaszka

Twoje kolekcje jak zwykle zachwycają, nie widziałam irysów syberyjskich w takim czystym błękitnym kolorze jak u Ciebie. I wcale pustek nie widać.

ja też syberyjskiego nie widziałam w takim kolorze turzyca też mi się podoba, nie mam
Brawo pani fotograf, egzamin zaliczony, czekamy na dalsze fotki ptaszków

Pada już drugi dzien i ptaszki pochowały się , dzięki za miłe słowa .
Jako pierwsza zakwitła róża wykopana na wsi sprzed płota,to jakaś stara róża, przepięknie pachnie, kolor duzo ładniejszy niż na zdjęciu, aparat nie oddaje wiernie tego koloru



Zakwitł też irys przywieziony dwa lata temu z Anglii, to właściwie irys wodny - Iris laevigata, kupiłam go bez przekonania, wody u mnie nie ma, ale rośnie w dużym półcieniu, trochę deszcz go zmaltretował