Basiu, tę brunerę też mam i bardzo ją lubię, teraz na jesieni podzieliłam 2 szt i mam juz cztery
a takie naleśniki chętnie bym zjadła, uwielbiam szpinak, właśnie z dodatkiem czosnku chyba zrobię sama kiedyś takie danie...
Jaki pyszny obiadek! Ania monte zachęciła mnie wczoraj babką ziemniaczaną, to dziś walnęłam do piekarnika.
Ty zachęcasz naleśnikami.
Nie wiem czy sie zdecyduję w najbliższym czasie.. Na razie co innego w planie.
Swoje cynie już wywaliłam nie czekając na przymrozki. Pozdrawiam.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Naleśniki ze szpinakiem i ciasto marchewkowe - przysmaki mojej córki a i reszta rodziny nie odmówi U nas zamiast beszamelu jest sos czosnkowy.
Dziś schowałam oleandra, zobaczymy czy begonie przetrwają bo jedynie one jeszcze kwitną. Pozdrawiam
Moja brunera młodziutka, w tym roku ją kupiłam, ale jak się rozrośnie, to też podzielę. No i dokupię inne, bo mi się spodobały
Marzenko, weekend się zbliża, na zrobienie naleśników ze szpinakiem czasu w sam raz
Nigdy nie jadlam babki ziemniaczanej. Moja babcia robiła 'kucmoch', to z kuchni czeskiej potrawa, ale przez babcię zmodyfikowana chyba O ile dobrze pamiętam ciasto było mniej więcej takie, jak na placki ziemniaczane. Na warstwę tego ciasta kładła miękkie owoce: jagody, wiśnie, można jabłka. Zalewała to drugą warstwą ciasta i piekła w piekarniku. Dobre było
Pewnie nie przetrwają, one wrażliwe są, bo dużo wody w sobie mają. Gdybyś je miała w donicach, to na tę noc można by je schować. Po niedzieli ocieplenie zapowiadają