Może kilka wysokich elementów, żeby troche ciania dla roślin było, bo wiekszość nie lubi pełnego słońca. Ja mam z tym problem

Jesli masz miejsce to ja bym posadziła świerki srebrne, bardzo je lubie, u siebie planuje zrobić taką ścianke z nich, i od dołu podcinać żeby można było przechodzić pod nimi, albo np rozłozyć hamak

Kasiu,piszesz o wiązie Wredei...on jest trudny, mam go i zastanawiam się, czy się go nie pozbyc...przypala go słonko i żrą jakieś szkodniki....jak nie chcesz dużych drzew w tym miejscu, to można posadzić kalinę, albo perukowce, albo pęcherznice.....nie przejmuj się powolnym powstawaniem ogrodu...cała radość to jego tworzenie
Pozdrawiam serdecznie

Hej Kasiu!! Zdolniacho ukorzeniania A myslisz że tu "trzeba pasowac"??

Myślę, że pasujesz na 100%, jak liczni pozostali ogrodnicy. Tylko nieliczni mogą sobie kliknąć i zamówić wszystko od projektu po realizację i bieżące utrzymanie. Ja pytam się gdzie jest wtedy radość tworzenia, radość naprawiania, poprawiania, oglądania z każdej strony i znowu poprawiania itd, itd... W jakimś wątku przeczytałam, że budowa domu od zakładania ogrodu różni się zasadniczo - budowę się kiedyś ukończy.. Uszy do góry i do roboty Kaśka

Coś jakoś mało zdjęć u Ciebie! A taka piękna różanka Pokaż jak tam trawnik!