bdan napisał(a)

Kasiu teraz to bez obornika, wiosną podsypiesz roslinki. Zobacz u mnie parę ostatnich stron, nasza kochana Toszka wyjaśniała.

o dzięki za info, muszę zajrzeć do Twojego wątku i się douczyć

Kasiu, a ze stadniny koni chociaż 3-4 worki? Masz tam jakieś koło Ciechocinka. Spróbuj może zapytac.

kosolka napisał(a)

Kasiu, a ze stadniny koni chociaż 3-4 worki? Masz tam jakieś koło Ciechocinka. Spróbuj może zapytac.

może kiedyś jak moja sąsiadka, kiedyś się z niej śmiałam, że idzie kraść krowie placki z pola, a teraz chyba sama wezmę taczkę i pójdę coś "zorganizować"

No metoda jak każda inna

kosolka napisał(a)

No metoda jak każda inna

żeby mnie tylko gospodarz z widłami nie gonił

kolejne 2 słupki skończone, zostały tylko 2,5 słupka ale musimy czekać na elektryka na przedłużenie kabelków, bo za krótkie są do bramy i domofonu, jutro niby ma przyjść, to jakby zrobił, to w weekend em skończy te słupki, a jutro wypełniamy luki w murku w tej ostatniej warstwie, która stoi na sztorc
jak już tak popatrzyłam na efekt i wyobraziłam sobie te ostatnie słupki, to bardzo mi się podoba super wyszło warto było się pomęczyć

Kasiu, ale pomysłowa jesteś, tak lepiej widać

Milka napisał(a)

Kasiu, ale pomysłowa jesteś, tak lepiej widać

dzięki, tak sobie stałam, kreśliłam, poprawiałam, znów kreśliłam, aż w końcu wydaje mi się, że może tak zostać, chociaż zawsze są jakieś obawy, czy na koniec będzie to dobrze wyglądało

idę organizować się do spania, jeszcze tylko jutro do tyry i 5 dni wolnego, łącznie z weekendem-żeby nie padało, bo chcemy na zewnątrz działać!
dobrej nocy wszystkim

Kitek, a gdzie Ty pracujesz, tak się zastanawiam jak piszesz, że masz służbę.
Może gdzies pisałaś, ale nie doczytałam.