Plan do wykonania na najbliższe miesiące. Meksyk już niedługo.
Jak do tej pory, nie wypalił mój wyjazd do Debry na spotkanie i z tego powodu bardzo ubolewam.
Robert, daj sobie spokój z tym moim spotkaniem. Przecie nie możesz mieć wyrzutów sumienia w nieskończoność ))))
Fajnie że wracasz tutaj, że jakoś znajdujesz czas na ogród, znalezienie równowagi w tym wszystkim może być nieco trudne. Życzę Ci zachowania pogody ducha i odporności na stres, bo przy takim harmonogramie to nie ma łatwo
Zdjęcia śliczne, szczególnie oczywiście Trzmielina oskrzydlona, nadal jak dla mnie zakup w planach
To cudo LEYCESTERIA PURPLE RAIN niesamowite, ale czy to na nasze klimaty ?
Wygląda meksykańsko
Debra, właśnie wróciłem z basenu. Jestem niepoprawnym optymistą i nie ma nic co mogłoby moją równowagę zakłócić. Pracę traktuję jako środek do osiągania celów a nie cel sam w sobie Daję radę A do Ciebie i tak kiedyś przyjadę
LEYCESTERIA PURPLE RAIN pochodzi z Himalajów i Chin. Dorasta do 2m i ma atrakcyjne, podobne do bambusów, niebiesko-zielone pędy oraz jajowate, ciemnozielone liście ok. 17cm długości. Zwisające kłosy białych kwiatów wśród ciemnych purpurowo-czerwonych przykwiatków wyrastają na wierzchołku lub z najwyższych kątów liści od lata do wczesnej jesieni. Po kwiatach pojawiają się kuliste, czerwono-purpurowe jagody i dlatego potoczna nazwa tego krzewu to 'bażancia jagoda"
Robercie, do optymistów świat należy, wiem coś o tym )))
Masz jak najbardziej właściwe podejscie do pracy i nie tylko, a do mnie zapraszam, jak będziesz w okolicy
Ta bażańcia jagoda zachwyca także opisem, a skoro pochodzi z Himalajów, to pewnie i w naszym klimacie da radę. Wyszukujesz ciekawe rośliny.
Dużo czytam i przeglądam rośliny w internecie. Czesto kupuję impulsywnie, ale zawsze jestem zadowolony z podjętych decyzji. Mój ogródek, to takie małe eksperymentarium i może za kilka lat dorosnę do bardziej upożądkowanych nasadzeń