Odwiedzam, kolorowy ogród widzę, piękne dalie i róże! Z tymi roślinami mrozonieodpornymi kłopot zimą. Dlatego ich nie mam.
Ale jak się uda przechować, to radość wielka.
Pozdrawiam

W białą agro, podwójnie, tak by była warstwa powietrza pomiędzy kolejnymi zawojami agro. Do tego sznureczki od góry i od dołu, tak by zawój był w miare szczelny i wiatr go nie porwał. Zwykle jeszcze od dołu przyciskam agro kamieniami.
Głogownik w tym stroju przetrwał ostatnią zimę, a on raczej ciężko mrozy znosi.

Mój ulubiony kwiat tej jesieni:

tegoroczny zakup: krzew - LEYCESTERIA PURPLE RAIN

to mi się bardzo podoba

mam kilka trójsklepek hi hi hi w dwóch kolorach ona mi się najbardziej podoba hi hi hi

Kondzio, jest chyba jeszcze biała, tak?

A kiedy będziesz je ubierać?

Dopiero jak temperatura spadnie do zera, minus jeden - jeżeli osłoni się rośliny zbyt wczesnie, nie mają czasu by się hartować.
Z tym, że to jest zasada dotycząca roślin w gruncie. W przypadku donic, trzeba też osłonic same donice - styropian jest zwykle polecany, ale ja z donicami nie mam doświadczenia.