Owszem, zdarzyło się Zresztą po ostatniej zimie sama myślałam, że uschła. Brzydka była, połamana, pokruszona.
Ale obcięłam i dosyć się wzięła Macham kwiatkowo Chyba ostatnie biele tego lata.
Edyta, nie zauważyłam, żeby larissa pachnęła. Ale ładnie powtarza kwitnienie. Mam nadzieję że jakiś przypadkowy przymrozek jej nie zetnie, bo cała jest w pąkach
I trochę zieloności, w tym platan, którego NIE MA [kurka wodna!! co z nim zrobić ??]
Gosia, cieszę się że wpadłaś Lariskami wczoraj oglądałam, są całe w pąkach. Mam nadzieję, że zdążą się otworzyć. Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Werbenowej nie cytuj, dorzucę wczorajszą - bardziej intensywną w kolorze
Hehe, no mam te serby Jeden mniejszy, drugi większy.. jeden chudszy, drugi grubszy Ot, życie No ale dobra, wsadzone są, mają rosnąć. Poza tym w tamtym kącie mały bajzlownik mi się zrobił, ale do wiosny coś wykombinuję
Ostatnio się pojawiło pytanie, jak się mają serby do skrzyń warzywnych.
Zatem w celu wyjaśnienia - serby przez buraczki Znajdują się one dokładnie po przeciwnych stronach ogrodu.
Hej Iwonka Mariken szczepiony na wysokości coś około 180 cm. Jakby coś... mogę sprawdzić dokładniej. Dopiero co pisałam, że mnie denerwuje .. taki torchaty Mam nadzieję, że się przynajmniej wybarwi jak należy.
Nooo kochaaaana... szalejesz
Ledwo pojawił się temat skarpy a tu już irgi zamówione - wsadzone. Wrzosy w jednym dniu zakupione i już pięknie rosną. Że już nie wspomnę o serbach
Ciekawa jestem jak Ci się spisywały skrzynie w warzywniku. Bo tak trochę chodzi mi po głowie lekkie przeorganizowanie mojego warzywnika
No i jeszcze raz muszę pozachwycać się cudną rabatą rozchodnikowo-werbenową
Asia, działka 20 arów.A widoczki owszem ładne. Nie umiem robić nocnych zdjęć, ale jak jest ciemno to też wygląda ciekawie. Milion światełek w sądeckiej kotlinie jak na dłoni