ale ajny kolor tej kamizelki czakam na calosc

Ja też czekam ...będę zaglądać
U mnie ogrodowe nudy - w ogrodzie śnieg nadal leży, wysiewów w domu nie robię, za to w pracy mam roboty po kokardę, więc sie wyrównuje Czasu dla siebie mam jak na lekarstwo - tym bardziej podziwiam że masz czas na dzierganie
Ja wieczorami ostatnio padam na kanapę i przysypiam przy telewizorze jak to starsza pani...

Jolu, naprawdę zajefajny kolor tej włóczki na kamizeleczkę. Bardzo lubię wszelkie błękity, niebieskości, chabry...ostatnio polubiłam nawet granat, do tej pory uważany przeze mnie za taki jakiś bardzo szkolny...a że jak szkołę kończyłam jak po ulicach biegały dinozaury, więc jakoś tak nie wypadało. Teraz bardzo go lubię....w związku z czym, całkiem niedawno, drogą kupna nabyłam granatowe spodnie, granatowy żakiecik, botki granatowe i.... granatowo-czarną bardzo osobistą i ekskluzywną część garderoby.
Ta twoja kamizeleczka, też fajnie wyglądałaby do wąskich spodni w kolorze granatu.

Juz sie doczekac nie moge by Nikitę w tych granatach zobaczyc, moze nawet pokaze tą ekskluzywna garderobę. Twoja robótka moze mniej ekskluzywna ale tez piekna.

Bogdzia napisał(a)

Juz sie doczekac nie moge by Nikitę w tych granatach zobaczyc, moze nawet pokaze tą ekskluzywna garderobę. Twoja robótka moze mniej ekskluzywna ale tez piekna.

Z włóczki ekskluzywna garderoba nie wskazana, chyba, że do pługa do sadzenia ziemniaków , konik ruszyłby z kopyta...

U mnie jest teraz czas wielkiego błota

dubelek

Normalnie jakbym u siebie widziała też tak woda stoi.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Normalnie jakbym u siebie widziała też tak woda stoi.

U mnie glina i zmarzlina, długo będzie wsiąkać

yolka napisał(a)

U mnie glina i zmarzlina, długo będzie wsiąkać

Jola nie jesteś sama, u mnie podobnie