Moja też takie puściła, lepiej im w 18 stopniach niż w chłodnej, ciemnej piwnicy.
Kilka sztuk mi padło przez zimowanie właśnie w piwnicy.
Najlepiej byłoby żeby miały widno i tak koło 15 stopni.
Oglądaj też roślinkę na wypadek przędziorka.
Bardzo się cieszę, że zainspirowałam Cię . Ja zrobiłam to dużo prościej, Ty się trochę nagłówkowałaś . Ja tylko odcięłam plaster z gąbki florystycznej, przycisnęłam ją do flakonu, żeby wiedzieć ile odciąć. Żeby ją zamaskować wycięłam koło z ozdobnej folii i wcisnęłam w flakon. Później powbijałam krótkie gałązki i ozdoby. Ja tak bardziej na skróty
Jolka każde pomysły świetne, wszystkie jesteśmy kreatywne, u każdego coś innego,choinkę masz bardzo ładną. Moja w złocie i czerwieni.Pozdrawiam. A co na Twoim jeziorze?