Moje są z włókna szklanego, podobne do ołowianych, ale chyba jeszcze się zawezmę i coś przytaszczę ołowianego

mysza napisał(a)

Fajne te ołowiane donice , ile mogą kosztować ? Wybieram się po donice do hurtowni w okolicach Jaktorowa , znajomy kupił u nich całą paletę mrozoodpornych za całkiem przystępną cenę , zwrócę uwagę czy mają ołowiane .

To my blisko mieszkamy?

Prawdziwy pojemnik ołowiany



Piękne donice

Tak, donice i pojemniki ołowiane ogrodowe sa bardzo interesujace, ozdobne i wygladaja elegancko ...
Jednak zastanawiam sie, czy dobrze jest trzymać w nich rośliny - dla nas i roslin ? bo jednak ołów i jego zwiazki sa przecież szkodliwe/toksyczne ?
to chyba dobrze Danusiu, ze masz te donice z włókna szklanego... ?

Wiem o toksyczności, ale mimo wszystko bym takie chciała. Nie będę ich tak niuchać i warzyw też tam bym nie uprawiała. Ciekawe jak ten ołów wpływa? Może ktoś wie?

to pierwsze strony z googli o ołowiu i jego toksyczności :

http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%82%C3%B3w
http://www.rakstop.engo.pl/www/olow.htm

W kazdym razie juz dość dawno wycofano z produkcji słynne ołowiane żołnierzyki dla dzieci, właśnie z powodu dużej toksyczności Pb i jego kumulacji i organizmie...

Poczytałam, ale zachodze w głowę, jak to jest, że Anglicy mają tych donic w ogrodach i ludzie tam zwiedzają. No nie wiem, nie chcę żeby mi upadł plan kupna tych donic

No, nie wiem... Te donice sa rzeczywiscie bardzo oryginalne, rosliny w nich sie ładnie prezentują...
No, ja bym jednak nie kupowała...
Te, ktore masz w ogrodzie u siebie świetnie naśladuja te ołowiane ( do złudzenia je przypominają), moze one wystarczą? lub jeszcze inne z tego materiału ?
No, wiadomo, wybór należy do Ciebie

Chociaż jedną, jakiś stop z ołowiem, nie same ołowiane. Ale co tam, są ważniejsze sprawy. Roślinki do zdobycia.

Danusiu, no ze zdobyciem roślin to chyba nigdy nie masz problemu !