Wszystko rośnie jak na drożdżach. Te wiosenne przyrosty wynagradzają pół roku czekania w atmosferze "burej ścierki" jesienno-zimowej. Wypieram z głowy, że za chwilę wakacje, a jak przyjdzie wrzesień ...? Czy Tobie też tak czas szybko mija? Cieszę się widokami od Ciebie Tośka.