My z początku też się śmialiśmy Ale dzisiaj dopiero zobaczyłam co ten kaban nawyprawiał. Za płotem w wiaderkach miałam ziemię, nawet dobrą ziemię. Wszystko było wywrócone i rozryte, chyba chciał pod płotem do ogrodu wejść. Pełno dziur narył za domem. A u sąsiadki na polu wszystkie warzywka przeorane. Wczoraj dopiero właściciel zainteresował się i zaczął szukać tej świni.
Mogliśmy go przegonić