Łukasz dziękuję za polecane żurawki, zanotowałam sobie ich nazwy. Możesz mi jeszcze poradzić jak je sadzić?? Jaka ziemia, głębokość sadzenia i miejsce najlepsze?? Wiesz, tak dla laika bo cos mi się zdaje że te żurawki moje to sama załatwiłam. Posadziłąm je jesienia byle jak, za płytko chyba i marzły.
Ale za to miałeś rację że dadza rade, dzisiaj po pracy gdy do nich poszłam to szaleństwo istne, normalnie rosna jak na drożdżach, setki liści. HUUURRRRAAA!!!!

Gosiu niestety taka prawda, a początkujący ogrodnicy najbardziej na tym cierpią. Pozostaje nam się cieszyć, że początki mamy za sobą, a tym zaczynającym życzyć wytrwałości i weryfikowania informacji otrzymanych w ogrodniczych

Małgosiu(Margarete) niestety na całkowitej patelni nawet bardzo odporne żurawki mogą się troszeczkę przypalić, ale mnie osobiście przypalenie jednego czy dwóch starszych listków nie przeszkadza.
Napisz jaka kolorystyka Najbardziej CIę interesuję, będzie można zawęzić listę odmian

Dorotko żurawki najbardziej lubią glebę przepuszczalną, nie przepadają za gliniastą ziemią, ale też na niej rosną jeżeli troszkę rozluźni się ziemię. No i żurawki uwielbiają kompost. Idealne to przepuszczalna gleba z kompostem.
Powinno się posadzić tak jak rosły w doniczce chyba, że wytworzyły się pnie wtedy można troszkę głębiej. Ogólnie nie są to rośliny wybredne co do stanowiska.
Na pewno żółte odmiany o jasnych liściach na słońcu lubią się przypalać

Łukasz co myślisz żeby hortensje podsadzic żurawka georgia peach? Bylam zdecydowana na rio ale teraz czytam ze rio rosnie tylko 20cm wszerz i w górę. A georgia rośnie nawet 60cm wszerz i mniej bym jej potrzebowała.
Która lepsza w uprawie?

Agato raczej nikt nie narzeka Na Georgia Peach, ale ja za nią po prostu nie przepadam, jakieś taki wątłe ma te listki, ale za to kolor piękny. U mnie Rio przed podziałem była większa niż 20cm, same liście mają co najmniej 8cm W upraiwe jak dla mnie tak samo.


Wietrznej pogody ciąg dalszy i powoli mam dość. Nie wspominam o tym, że znów chyba mnie przewiało, ale to raczej chwilowe, mimo to jutro raczej nie popracuje w ogrodzie.

Dzisiaj miałem przesadzić bukszpana i dwie byliny na rabacie. Tyle z tego wyszło, że wykopałem połowę roślin z bylinówki i wsadzałem na nowo

Narobiłem sobie bałaganu na ponad 2 godziny


Przynajmniej podzieliłem kilka roślin i pozyskałem na nową rabatę Później zdjęc już nie robiłem bo w sumie nadal nie ma czemu z ziemi ledwo co wystaje.


Coś z ogrodu... denerwują mnie te tuje sąsiada, za wysokie są.

Ale krzywe zdjęcie... tak wiatr wiał

Zielono buksikowo

Turzyce kwitną na całego, nawet ładnie to wygląda.


Jak widać jakoś pięknie rabaty się nie prezentują, a reszta nie pokazana jeszcze gorzej Trzeba poczekać z 3 tygodnie, aż porządnie się zazieleni.

Ale rewolta Jak szaleć to szaleć co? Lubię takie akcje

dzieje się dzieje
kwiaty ID też mi się podobają

Tuje może i wysokie, ale przynajmniej równe. U mnie za płotem szpaler jałowców, a różnice w wysokości do 1m... Tak więc... dostrzegamy pozytywy

Bałagan iście artystyczny! Ale miło mieć roślinki za darmo, prawda?

Dobrze, że chociaż Słońce świeci Jaka byłaby wiosna bez bukszpanów??? Pięknie zazieleniają cały ogród.

Luki napisał(a)

Byłem dzisiaj po Nigry i były ładne piękne wysokie... nie weszły mi do auta zarezerwowałem i muszę jeszcze raz po nie jechać. Było też mnóstwo innych pięknych drzew, oj gdybym ja miał więcej miejsca na drzewa, poszalłbym

Bylinowe zakupy również poczynione, pierwsze zapasy poczynione, mam tylko nadzieję, że ciocia Gosia ze strzykawą mnie nie pogoni

Gdzie kupiłeś Nigry ? Szzcepione ?