Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja bajka

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja bajka

Katkak 21:01, 29 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nowalijka napisał(a)


Dziękuję za ciepłe przywitanie, do tak pięknej rabaty to mi daleko i długo...
Cały czas przeglądam Twój wątek i nie mogę wyjść z podziwu odnośnie umiejętności wykorzystania konarów. Kasiu, nie mogę sobie podarować, że ze mnie taka pierdoła. Mieszkam nad morzem i nie przyszło mi do głowy, żeby coś z plaży przytaskać... wstyd

Eluś spokojnie, sama widzisz od jakiego "cuda" ja zaczynałam . Choć wtedy z efektu byłam zadowolona . Na szczęście Ogrodowisko swoje robi i okazuje się, że jednak da się lepiej . Cierpliwości i będzie miodzio, zobaczysz . A nadmorskie konary i patyki są najpiękniejsze na świecie . To moja tegoroczna zdobycz

malutkie też się przydają. Robię z nich np. takie rzeczy .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Nowalijka 21:05, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Katkak napisał(a)

Eluś spokojnie, sama widzisz od jakiego "cuda" ja zaczynałam . Choć wtedy z efektu byłam zadowolona . Na szczęście Ogrodowisko swoje robi i okazuje się, że jednak da się lepiej . Cierpliwości i będzie miodzio, zobaczysz . A nadmorskie konary i patyki są najpiękniejsze na świecie . To moja tegoroczna zdobycz

malutkie też się przydają. Robię z nich np. takie rzeczy .


Bez komentarza... to jest za....ste.
Jutro, nie- nie jutro, jutro idę do pracy, ale sobota będzie pod hasłem morze, plaża pies i ja
Oczywiście, jak możesz popatrzeć na moje ogrodowanie - będe wdzięczna
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
sylwia_slomc... 21:09, 29 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82082
Nowalijka napisał(a)


Bez komentarza... to jest za....ste.
Jutro, nie- nie jutro, jutro idę do pracy, ale sobota będzie pod hasłem morze, plaża pies i ja
Oczywiście, jak możesz popatrzeć na moje ogrodowanie - będe wdzięczna

Zapomniałam Cię Elu ostrzec, że w Mojej Bajce przepadniesz z kretesem
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Katkak 21:13, 29 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nowalijka napisał(a)


Bez komentarza... to jest za....ste.
Jutro, nie- nie jutro, jutro idę do pracy, ale sobota będzie pod hasłem morze, plaża pies i ja
Oczywiście, jak możesz popatrzeć na moje ogrodowanie - będe wdzięczna

Ela, jakie to cudowne, że zabierasz psa i raz dwa jesteś na plaży . Mi schodzi ciut dłużej . Teraz znajdziesz pewnie prawdziwe skarby, bo turystów brak i takich waryjotów jak ja . Twój wątek już zaznaczyłam i będę kibicować. Czekaj, poszukam foty z jakimi skarbami kiedyś z plaży wracałam .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Nowalijka 21:15, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Nieważne, już tak jestem zaczarowana, że tylko buziak księcia może z mojego ropuchowego ogrodu zrobić piękną działkoksiężniczkę. A przecież u Ciebie takich książątek - rarytasiątek nie brakuje. Jak będzie trzeba to pożyczymy skrzata Władysława od Kasi
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Katkak 21:21, 29 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nowalijka napisał(a)
Nieważne, już tak jestem zaczarowana, że tylko buziak księcia może z mojego ropuchowego ogrodu zrobić piękną działkoksiężniczkę. A przecież u Ciebie takich książątek - rarytasiątek nie brakuje. Jak będzie trzeba to pożyczymy skrzata Władysława od Kasi

Skrzat Władysław nie jest mój niestety, ale fakt - uroczy jegomość . Ela patrz jakie zdobycze targałam ze spaceru po plaży w 2013r

____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Nowalijka 21:30, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
o skrzacie doczytałam, że nie Twój Ci on, ale widziałaś go przypadkiem, czy jest sąsiada? To zdjęcie też miałam przyjemność zobaczyć. Tak nawiązując do targania... do mojej sąsiadki co roku przyjeżdżają wnuki z Legnicy. Najstarszy wnuk (ok. 15 lat) co roku wywozi stąd jakieś konary. Zastanawiałam się z mężem o co chodzi. Pierwsze lata - ok. Może do szkoły jako pamiątka z wakacji? Kolejne lata niepokoiły nas coraz bardziej - taki stary a gałęzie wiezie na koniec świata. Widzisz, potrzebna była znajomość z Tobą, żeby zrozumieć i nie oczerniać innych.
Teraz pewnie mnie sąsiedzi obgadują, bo prawie codziennie wracam do domu jak nie z kamieniem to z kostka brukową lub cegłą. Niezły ze mnie wariat!
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 21:36, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Katkak napisał(a)

Ela, jakie to cudowne, że zabierasz psa i raz dwa jesteś na plaży . Mi schodzi ciut dłużej . Teraz znajdziesz pewnie prawdziwe skarby, bo turystów brak i takich waryjotów jak ja . Twój wątek już zaznaczyłam i będę kibicować. Czekaj, poszukam foty z jakimi skarbami kiedyś z plaży wracałam .

Spacery z moją psiną to niesamowita przyjemność. Cisza, spokój - nikt mi nie gdera nad uchem. Jak coś na tej plaży zdobędę - pochwalę się szybko


____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Katkak 22:13, 29 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nowalijka napisał(a)
o skrzacie doczytałam, że nie Twój Ci on, ale widziałaś go przypadkiem, czy jest sąsiada? To zdjęcie też miałam przyjemność zobaczyć. Tak nawiązując do targania... do mojej sąsiadki co roku przyjeżdżają wnuki z Legnicy. Najstarszy wnuk (ok. 15 lat) co roku wywozi stąd jakieś konary. Zastanawiałam się z mężem o co chodzi. Pierwsze lata - ok. Może do szkoły jako pamiątka z wakacji? Kolejne lata niepokoiły nas coraz bardziej - taki stary a gałęzie wiezie na koniec świata. Widzisz, potrzebna była znajomość z Tobą, żeby zrozumieć i nie oczerniać innych.
Teraz pewnie mnie sąsiedzi obgadują, bo prawie codziennie wracam do domu jak nie z kamieniem to z kostka brukową lub cegłą. Niezły ze mnie wariat!

Ten skrzat jest mojej kuzynki. Psinę masz śliczną i takie oczyska ma mądre . Mój em niósł raz dla mnie bardzo ciężki korzeń z plaży przez 2 km . Ale z 10 lat cieszył nas w przedogródku. Kiedyś niestety musiał się rozpaść .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
gierczusia 22:27, 29 lis 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ooooo powzdycham i ja do tych konarów czemu ich wcześniej nie zauważyłam ?? sama nie wiem no i nie byłabym sobą , gdybym nie zapytała , jak się wykonuje napisy na taki drewnie ?? bardzom ciekawa
Buuuziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies