Agania
13:49, 30 mar 2020
Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Miruś ja mam odwrotnie u mnie pełna mobilizacja,
wszystko mam przemyślane, i poukładane.
Kupiona w grudniu lodówka przemysłowa sprawiła, że
jest zapełniona i teraz wystarcza na tyle, że omijam super markety!
Leki też mam zabezpieczone oprócz jednego, którego nie ma w hurtowniach,
ale na mc mi wystarczy,
W ogrodzie mam krąg najbliższych robót rozpisany,
wysiewy już poczyniłam pomidorki, chilli, kwiecie,
truskawki już posadzone
opryskać buksy...to piorytet na teraz
Wiem wszędzie mam mech bede go ściągać przy pomocy ręcznej drapki
wyobrażacie sobie to, bo ja nie, ale tak z tym nie wygram i i sie nie przejmuję
Odpozdrawiam
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski