ta nasza Wilcza właśnie pod tym względem jest bardzo trudna... przy gruncie zawsze większe minusy niż zapowiadane...zimą mamy też poro suchych i mroźnych wiatrów wiele roślin straciliśmy w pierwszych latach...teraz już lepiej..ale w naszym ogrodzie zostali i mieszkają tylko najwytrwalsi zawodnicy