Ale prezent i z różyczką
ja też szukam dodatków do hortensji z tym, że fioletowych i niebieskich każdy więc czego innego ostatnio zachwycam się jeżówkami których kiedyś nie lubiłam ale nie ma fioletowych
Kasiu, ale pięknie . Ogród taki radosny, cały skąpany w słońcu. Roślinki zdrowe i dorodne, a rabaty cudnie skomponowane . Jak ten łuczek zarośnie, to ja się tam wprowadzam .
Kasiu nawet nie wiesz jak się ucieszyłam ze w koncu masz wode w ogrodzie. Ja uważam ze woda byc musi szczególnie dla ptaków ale i dla siebie , ogród jest jakby podwójnie bogaty jesli jest w nim woda. Ptaszki na razie sztuczne ale te prawdziwe tez jak poznają zaczna przychodzic sie napic i wykąpac, tylko nie wiem czy na kapanie robi sie gdzies małe jeziorko, zagłębienie gdzie zbierze sie troszke wody , jesli nie to wymodeluj je chocby w tych kamyczkach bo nie ma większej przyjemnosci jak oglądanie kąpiących się ptaków.Pozdrówka dla Was.
Bożenko- to ciurkadełko swoją konstrukcja nie daje możliwości zrobienia takiego zagłębienia. Ale jak widziałam u Kasi ptaszki przylatuja i myją sie na kamieniu- nawet zrobiłam im kiedys zdjęcia.
Na takie coś wiekszego mam ochotę w innym miejscu- to jednak wizja przyszłości.
Dziś sie cieszę, że mam kamolka bo lezał i czekał 2 lata.
To zdjęcie od Kindzi z ogrodu widac jak kosy korzystają z wody.