Mnie zachwycilo to pole carex morrowi. Juz sie piszę na szczepki do Ciebie jak się rozrosna za rok nie bedzie widać przerw miedzy nimi. Uwielbiam połączenie kostrzewy sinej z kosodrzewiną, wygląda jak z projektu Ulfa Nordfjella Graby teź uwielbiam. Widze że projektanci czerpia z najlepszych na CHFSh
Ps graby fastigata tez kształtuje , jedne w stozki a inne w prostopładłościany. Czy Twoje bedą puszczone luzem?
Wielkie dzieki ! Na zdjeciach z holenderskich ogrodów maja dużo więcej szczebelków. Namęczyłam sie z konstrukcją na mojego buka aby nim zaslonić pompe ciepla ale jestem z siebie dumna bo jest idelanie płaski i gęściutki.
Teraz przede mną 8 grabow do formowania, więc skoro wystarczy taka prosta konsyrukcja to będe działać
Jeszcze raz dzieki za zdjecia.
Lawende uwielbiam mam jej też bardzo dużo. Dosadziłam u mnie przetaczniki christa i szalwie. Polecam bo to rosliny bezobslugowe a liatra lubi zanikac.
Z kolorow rózowych (purpura) polecam jeżówki i mandragory. W bylinach możesz sie wyedukowac u Małej Mi w "ogrodzie mimo woli"
I tak mysle o woich carexach w przedogrodku. Nie wyrrzucaj i nie zmieniaj, dodaj tylko kostki z bukszpana pod graby , zaraz i wkleje inspiracje.
Drugi i trzeci slajd z tego ogrodu: http://robertbroekema.nl/tuinen/moderne-tuinen/fris/
Takie zakładanie ogrodu to jej to ...
1 rok i właściwie jest już wszystko co może w nim się znaleźć .
zatrudnienie firmy to jest duże ułatwienie ,teraz tylko czekać żeby nabrał patyny i delektować się pięknem .
ogród geometryczny to ostatnio hit na forum , więc podoba się nam wszystkim .pozdrawiam
gaga, Enya73, ana_art, alinak - Witajcie i dzięki za miłe słowa o moim ogrodzie.
Trawek nie chciałam wywalać tylko nieco urozmaicić.
Marzenko dziękuję za świetne inspiracje, właśnie o taki rodzaj urozmaicenia mi chodziło.
A co myślisz o magnolii na większym placyku będzie pasowała?
Jeżówki i szałwie u mnie też są, a na wiosnę pojawi się ich jeszcze więcej.
Szałwie bardzo źle jednak zniosły pierwszy rok u mnie, zobaczymy czy to tylko aklimatyzacja czy coś im u nie pasuje. Przetacznika sobie zapisałam bo wygląda fajnie i u mnie też by pasował.
Na wiosnę przyjadą ogrodnicy zająć się grabami w sumie myślałam, że tylko szpalerowymi i żywopłotem ale o cięcie kolumnowych też zapytam.
Ze względu na zapowiadane silne mrozy wczoraj poszłam do ogrodu uratować choć trochę malutkich werben.
Nasion tyle mi się rozsiało, że wyszłam z założenia że nawet jak mała część z nich wykiełkuje to na wiosnę będę miała pełno małych roślinek.
Nie wzięłam pod uwagę, że kilka mroźnych dni w grudniu wystarczy i roślinki wyrosną już w styczniu.
Na szczęście korzonki w większości były tylko w korze więc łatwo było przenieść rośliny do donicy.
Mam więc mały zapas na wypadek jeśli zmarzną pozostałe siewki i duże rośliny.
A te puściły już nowe przyrosty.