Agnieszko rabatka różana będzie jednak kolorowa, wszystko przez mojego eM. Uznał że jeśli ja nie mogę się zdecydować to on podejmie decyzję za mnie.
Do moich Charming Cover i White Cover dołączyła, róża o nazwie Friesia i 3 wielokwiatowe na których to brakowało etykietek znamionowych.
To Friesia.
A to sieroty bez imion.
Na różance będą jeszcze bylinki, ale jest zbyt gorąco na pracę w ogrodzie i to będzie musiało poczekać.
Chcę dokupić liatrę, co jeszcze? no właśnie, co jeszcze.Dziewczyny (buziaki dla Was) podpowiedziały tyle możliwości że zdurniałam, postanowiłam ochłonąć i pomyśleć.
Jeśli nie masz zawilcy to mogę się z Tobą podzielić
Jest wiele osób na forum które robią piękne zdjęcia i właśnie mają ten zmysł o którym wspomniałaś.
Jeśli uda mi się choć w połowie posiąść takie umiejętności jak Mirella, Ryska, Bogdzia czy Anabuko to już będę hepi.
To bardzo miłe uczucie jeśli to co pokazujemy podoba się innym.
Bylinki będą (chyba) w kolorze lawendowo-niebieskim, może troszkę ciemnego różo-fioletu. O trawkach pomyślę bo to chyba dobry pomysł.
Zadałaś mi pytanie na które nie znam odpowiedzi, jedyne co o zawilcach wiem to to że są to zawilce japońskie, kwitną długo od połowy lipca, są wysokie i lubią się rozłazić po rabacie.
Cieszę się że różyczki się podobają.
Na dzień dzisiejszy rabatka wygląda tak.
Mogę Ci podesłać nasiona niebieskich ostróżek jeśli chcesz.
Jeżeli będę miała siewki werbenki (albo gdy uda mi się zebrać nasiona) to też. I naparstnic. Kocimiętki gdybyś chciała.
Może załapię sie na jakiegoś zawilca?
Ewcia emuś podjął więc męską decyzję . Rabata będzie cudna, zobaczysz. Już jest fajna, a jak jeszcze dodasz bylinek to rzucisz nas na kolana. Jestem o tym przekonana . A jarzmianki nie będziesz dawać? Ja na swoją różankę (z 3 różami ) na bank posadzę. A właśnie - przyszły moje różyczki. Zaraz wrzucę zdjęcia. Ten William tak pachnie, że... zakochać się i umrzeć . Buźka .