Olu kochana jesteś. Ostróżki obiecała mi Basia z aylu, werbenki mam u siebie, może się wysieją, ale jeśli będziesz się mogła podzielić nasionkami naparstnicy to chętnie przyjmę. Zawilce masz zaklepane, tylko kiedy je wysłać? może poczekać jak przekwitną? Sama zdecyduj.
Nie znam się Nie wiem kiedy japonskie można dzielić czy przesadzać.. Może ktoś podpowie.. Albo jutro poczytam. Mam nadzieję ze uda mi się zebrać naparstnice. Będę to robić pierwszy raz
Kasiu, zaraz biegnę do Ciebie, bo bardzo jestem ciekawa.
Moje myślenie nad bylinkami na różance odstawiłam na boczny tor. Czytam co mi radzicie, sprawdzam, robię notatki ale do konkretów jeszcze daleko.
Ty nie wąchaj tej róży William zbyt często, toć to ryzyko.
Wszystkie paczuszki z zawilcami wysyłałam wiosną, kiedy ledwo co wyłaziły z ziemi lub na jesień, kiedy kończyły swój sezon. Z tego co pisały dziewczyny to żadna nie miała z nimi problemu. Widziałam już kwiaty tych wysyłanych na jesień.
Kilka cytatów wyszukanych na szybko:
"Jeżeli chcemy je rozmnożyć możemy to uczynić poprzez podział po kwitnieniu. Zawilce jesienne możemy dzielić po kwitnieniu bądź wiosną."
"Najlepiej rozmnażać zawilce przez podział karp, wczesną wiosną."
"Zawilce jesienne rozmnaża się przez podział korzeni wiosną. Młode rośliny należy od razu posadzić na docelowe miejsce."