Muszę zaopatrzyć się w ziemię do wysiewów.

Od rehabilitującej się Reni dostałam kopertkę z taką zawartością.

Część nasionek pochodzi od Ani której również dziękuję.

Dziś była piękna, słoneczna pogoda. Spacerek po ogrodzie zaliczony, posprzątane to co sunia zostawiła na trawniku, czyli pierwsze ruchy grabiami mam już za sobą.
Kwiatków jeszcze nie ma, więc zostawiam wam takie "igłą malowane"
Praca świeżutka jeszcze nie prana.

Ale cudny obraz wykonałaśZnalazłaś wiosnę?

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ale cudny obraz wykonałaśZnalazłaś wiosnę?

Fajnie że się podoba.
Znalazłam jakieś krokusowe kurduple, ale w powietrzu wiosnę już czuć.
Już niedługo ruszamy w ogrody.

Nallar napisał(a)

Jak strasznie?
Wpadnę skopiować przepis. Dziękuję.

Tak strasznie, strasznie mocno

same cudenka igla i nitka

gobasia napisał(a)

Tak strasznie, strasznie mocno

Spoko, przepis ukradziony, pączki będą, winy odpuszczone, lepiej być nie może.

Podziwiam Cię za to igłowanie, oaza cierpliwości

Basilikum napisał(a)

same cudenka igla i nitka

Robię przymiarkę do kolejnego.
Znalazłam wzór na jakiejś "ru" stronce, pokazałam córce i tak jej się spodobał że teraz, nawet jak bym nie chciała, to już muszę.
Mam nadzieję że do wiosny się z nim uporam.

ja zaczelam ostani obraz z serii lowickiej ale narazie lezy i czeka na natchnienie. Czapke robie a szydelku