Magda,queeny kupowałam z dwóch źródeł i kwitły zupełnie inaczej. Jedne były wysokie i kwitły dużymi kwiatami, drugie były dużo niższe i drobniejsze.
Irysy przekopałam od mojej Mamy z ogródka, rozrastają się szybko.
Jeśli idzie o lawendę to kupowałam je w OBI w sześciopaku dwa lata temu. to jest viva. w tym roku na wiosnę podzieliłam dwa krzaki, z jednego zrodiłam 8 szt. Potem przeczytałam,że tak się nie udaje ich rozmnożyć.Mnie się jednak udało i wszystkie nowe krzaczki się przyjęły.
Joasiu, podobno Abracham ma dwa nowe pąki, czyli wychodzi na to że w pierwszym roku zakwitnie minimum pięcioma kwiatami. Tego się nie spodziewałam.
Clematis to Arabella, jest naprawdę urzekający, czeka cierpliwie na stałe lokum.
Buziaki przesyłam
Iwonko witaj. Wczoraj zaczęłam czytać Twój wątek, widziałam ścieżkę z płyt, tylko nie wiem czy o tą kiedyś mnie pytałaś.
Obecnie przebywam w szpitalu, jak już wrócę do domu to wstawię dla Ciebie zdjęcie ligustru.