Ja swoje tym samym I tak mi się spodobał, że pergolę też nim machnę
Ale się do bydle utuczyło cudzym kosztem! Zjadliwe było? Chyba na mizerię dla całej rodzinki mógłby taki egzemplarz wystarczyć
Ups przeczytałam o grafiti... Dołączam do klubu resetujących sie w ogrodzie