Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

jolanka 11:56, 30 maj 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
U mnie naparstnice wysiałyvsię trochę i wszem. Już cieszyłam się, że będzie ich kilka a tu klops. Po marcowych przymrozkach została tylko jedna I to kwitnie na wysokości mojej pięty
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
lindsay80 12:18, 30 maj 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Jza, nie zwalniasz tempa zakupowego, co się do Ciebie zajrzy to pełny bagażnik.
U mnie też się naparstnice sieją, szczególnie białe, różowe miałam i liczę, że spośród wielu siewek i w tym kolorze będą.
Kurcze, kwiaty z dawnych ogrodów wracają do łask, pamiętam u babci w ogrodzie masę floksów, łubinów, naparstnic.
____________________
Tu ma być ogród :)
UlaB 12:47, 30 maj 2018

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
UrsaMaior napisał(a)
Ula, mam Meditation White, ona zupełnie inaczej wygląda i nie pachnie, a w każdym razie nie tak wyczuwalnie jak ta moja nn. MW tworzy sztywne bukiety, a ta moja nie. Co do Avalanche, to pani z ZP mówiła mi, że to najlepiej krzewiąca się jeżówka. Tylko nie pamiętam czy ogólnie, czy wśród białych.


czyli wracam po Avalanche?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
UlaB 12:50, 30 maj 2018

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Makao_J napisał(a)

Czyli to pewnie jeden z powodów że rosły w pełnym słońcu. Szkoda. Ale na pewno kupię jak pokażą się znowu w ogrodniczym Najwyżej będę nasiona zbierać i siać do donic a na wiosnę wysadzać. Bo one tak długo mi zawsze kwitły że warte są takiego zachodu


u mnie wysiew domowy bez najmniejszego sukcesu
inna sprawa ze cierpliwosc do tych mikronasionek to trzeba miec
Lepiej wziac kwiat z zawiązanymi nasionami i pomachać nim w cieniu a pozniej gdy nabierze jako tako masy przepikwoac. U mnie tez sieją się w cieniu, na słonecznych rabatach znacznie słabiej (mam tam moze ze 3 siewki).
U mnie najwiecej wzeszło siewek pod fortegillą
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
malgol 13:50, 30 maj 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Iza, szukam u Ciebie tego pięknego powojnika co masz w półcieniu( oczywiście!) , taki różowy...kwitnie Ci już? i nazwę jeszcze raz poproszę bo skleroza nie pozwoliła mi zapisać ani zapamiętać
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
bacowa 14:41, 30 maj 2018


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
lindsay80 napisał(a)
Jza, nie zwalniasz tempa zakupowego, co się do Ciebie zajrzy to pełny bagażnik.
U mnie też się naparstnice sieją, szczególnie białe, różowe miałam i liczę, że spośród wielu siewek i w tym kolorze będą.
Kurcze, kwiaty z dawnych ogrodów wracają do łask, pamiętam u babci w ogrodzie masę floksów, łubinów, naparstnic.


Nasze babcie wiedziały co jest piękne

Też pamiętam te kwiaty z ogrodu babci.
Toszka 16:38, 30 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
UlaB napisał(a)

(...)
U mnie najwiecej wzeszło siewek pod fortegillą


Czyli potwierdza się, że lubią raczej kwaśno niż zasadowo.

Na pewno młode siewki lubia cień, bo to zapewnia im stabilną wilgotność. Niestety, spora część siewek potrafi zamrzeć
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
UrsaMaior 19:31, 30 maj 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8298
jolanka napisał(a)
U mnie naparstnice wysiałyvsię trochę i wszem. Już cieszyłam się, że będzie ich kilka a tu klops. Po marcowych przymrozkach została tylko jedna I to kwitnie na wysokości mojej pięty


Eh...czyli pozostaje mieć nadzieję, że Toszka nie wypieli wszystkiego

lindsay80 napisał(a)
Jza, nie zwalniasz tempa zakupowego, co się do Ciebie zajrzy to pełny bagażnik.
U mnie też się naparstnice sieją, szczególnie białe, różowe miałam i liczę, że spośród wielu siewek i w tym kolorze będą.
Kurcze, kwiaty z dawnych ogrodów wracają do łask, pamiętam u babci w ogrodzie masę floksów, łubinów, naparstnic.


A tak jakoś idę za ciosem
Oj tak, dziś nawet łubiny oglądałam Floksów kilka już wsadzonych, naparstnice też, szkoda, że na peonie nie mam miejsca.

UlaB napisał(a)


czyli wracam po Avalanche?


Albo poczekaj aż moje zakwitną i potwierdzę czy to one

UlaB napisał(a)


u mnie wysiew domowy bez najmniejszego sukcesu
inna sprawa ze cierpliwosc do tych mikronasionek to trzeba miec
Lepiej wziac kwiat z zawiązanymi nasionami i pomachać nim w cieniu a pozniej gdy nabierze jako tako masy przepikwoac. U mnie tez sieją się w cieniu, na słonecznych rabatach znacznie słabiej (mam tam moze ze 3 siewki).
U mnie najwiecej wzeszło siewek pod fortegillą


Moje morelowe były w cieniu, w hostach. I nic a nic się nie wysiało Ale u mnie generalnie mało sukcesów w rozmnażaniu.

malgol napisał(a)
Iza, szukam u Ciebie tego pięknego powojnika co masz w półcieniu( oczywiście!) , taki różowy...kwitnie Ci już? i nazwę jeszcze raz poproszę bo skleroza nie pozwoliła mi zapisać ani zapamiętać


To Ville de Lyon Jeszcze chyba nie kwitnie, muszę sprawdzić jak z pąkami.

bacowa napisał(a)


Nasze babcie wiedziały co jest piękne

Też pamiętam te kwiaty z ogrodu babci.


Oj tak Kosmosy też lubię bardzo, mam białe i cytrynowe, wysiałam też na zapłociu. Ciekawe czy coś wyjdzie.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 19:33, 30 maj 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8298
Dziś skromnie, ale fajnie I niespodzianki dwie wzięłam, ciekawa jestem co z nich będzie.

____________________
ogród pod lasem
malgol 22:53, 30 maj 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Ależ piękne masz te naparstnice! U mnie takich nie ma zresztą żadnych póki co...
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies