Chodziło mi o sesję ślubną np. gdybym za mąż wychodziła

Łukasz, fajnie, że będzie ciąg dalszy Twoje zdjęcia są naprawdę rewelacyjne

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Chodziło mi o sesję ślubną np. gdybym za mąż wychodziła

Cioteczko, a Ty gdzie się wybierasz?

ka1sia napisał(a)

Cioteczko, a Ty gdzie się wybierasz?

To tylko tak hipotetycznie Taka moda, drugi raz po latach Tamte foty straszne no to powtórka z rozrywki

No to w dwie godziny ogarnęłam całość. Całość nie byle jaką, bo:
- zobaczyłam ogród Ani widziany oczami kilku osób, ogród pięknie skomponowany, barwny i zadbany, i odkryłam go na nowo

- miałam możliwość wirtualnego spotkania z osobami, które znam i poznania nowych twarzy

- wczucia się we wspaniałą atmosferę, jak towarzyszyła temu spotkaniu

- a równocześnie ogromny niedosyt i żal, że nie mogłam być z Wami

Aniu, tak wyjątkowej, energicznej, prostolinijnej i życzliwej dziewczyny jaką jesteś ze świecą szukać! Buźka!

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Chodziło mi o sesję ślubną np. gdybym za mąż wychodziła

Małgosiu, Ty idź tym razem przed mąż

Im więcej zdjęć oglądam tym większy żal, że z Wami nie byłam. Ogród przecudny, mam tylko nadzieję, że Ania nie odmówi indywidualnego wakacyjnego spotkania

PERKA napisał(a)

świetnie, że mam na kim się wzorować, Aniu czy Ty to czujesz, że jesteś wzorem dla innych? To pewnie bardzo uskrzydla i dopinguje, co ? Jesteś super - szacun!

PODPISUJĘ SIĘ POD TYM OBIEMA ŁAPKAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Łukaszu, piękne zdjęcia robisz...przepiękny ten ogród Ani...jaka szkoda, że to tyle kilometrów...czekam na kolejną porcję zdjęć w Twoim wykonaniu

Wow wow wow oglądając Twój ogród Mała z wielkim sercem Mi wróciły wspomnienia z dzieciństwa Łezka w oku się zakręciła Poczułam się tak jak wtedy kiedy oglądałam pierwszy raz film "Tajemniczy ogród". Chłonęłam każdy kadr tego filmu tak teraz z wypiekami na twarzy oglądam każdą fotkę z Twojego Tajemniczego Cudownego ogrodu

Pozdrawiam i podglądam dalej cichutko