Ola u Ciebie zima!!! u mnie szaro, buro, ponuro i mokro aż nie chce się wychodzić z dziupli. Już myślałam, ze wiosna będzie.
Uwielbiam trawy, a u Ciebie ciekawa lekcja z traw. Nauczyłam się kolejnych ciekawych rzeczy.

Motyli się boi??? hihi

zbigniew_gazda napisał(a)

A tak z praktyki to najlepiej poradzisz sobie sama z projektowaniem. Jak coś będzie nie tak, to przesadzisz. Ogród nigdy nie jest skończony zwłaszcza przy tylu przykładach jakie mamy u innych. Pozdrawiam.

o matko, jak mi się to podoba

kosolka napisał(a)

No właśnie, też o tym myślałam.. Ze hosty mogą być za duże.. Tylko ze ja nie wiem jakie mam Bo "dostane" są..

Mówi się "dostanięte"

kosolka napisał(a)

z cisami

Ola mi ta wersja bardziej się podoba, tylko najwyższy stożek posadziłabym tak, żeby zakryć to załamanie domu (chodzi o ten narożnik po lewej stronie od łazienki), prawy stożek centralnie na białej ścianie między oknami(tam chyba teraz dereń rośnie), a lewy minimalnie w lewo. Wiem, że jak się chodzi woków domu to zmienia się perspektywa, ale wiesz mniej więcej o co chodzi . Pozdrawiam

Of kors Ta wersja też mi się najbardziej podoba. Póki co

Dziękuje za odwiedziny

Witaj Olu, bardzo ładnie tworzysz ogród, jakie plany wiosenne?

Och, Karol Trochę tych planów jest... Kilka stron wcześniej gdzieś je wyliczalam. Pomijając zrobienie od nowa istniejącej rabaty (to już poważne zadanie ), ogarnąć trawnik po zimie, lada dzień wybielić drzewka owocowe, później je poprzycinać, przyciąć też modrzewie, zrobić dwie nowe rabaty- bo sporo róż mam w przechowalniku, do tego rośliny z przerabianej rabaty muszę gdzieś ulokować, najszybciej jak się da zrobic kanty wiosenne.. Oprysk miedzianem i promanalem.. Więcej robót nie pamiętam Pozdrawiam!

Chwal sie jakie masz róże do posadzenia ?

Elmshorn x2, Chopin x7 chyba, wysadzone z rabaty jesienią - zmieniałam na Artemis, Knirps x2 i Clair i Chloe Renessaince.