Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kosolkowa Pasja

Pokaż wątki Pokaż posty

Kosolkowa Pasja

kosolka 14:21, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Ja też bez Oglądam je od zeszłego roku, ale zawsze inne wydatki..
____________________
Ola Kosolkowa pasja
AgnieszkaW 14:24, 30 sty 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Ja bym chyba z 5-6 musiala kupić, a to już wydatek ogrooomny- jak dla mnie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
kosolka 14:25, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Ja też mam 6 upatrzonych, ale chociaż 2-3 i bym była szczęśliwiutka....
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 14:27, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
A tak w ogóle to nie pamiętam czy byłaś u mnie wcześniej,i nawet Cię nie przywitałam Witam Cę Aguś A jak juz byłaś, to witam ponownie
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 14:34, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Wracając do moich planów wiśniowo-umbrowych.. M.mnie otrzeźwił, ze nie wejdą trzy w rzędzie, tylko dwie I cały mój misterny plan.... Bo ja taka nieogarniająca miar i odległości.. I to mnie gubi często. No dwie chyba nie bardzo..? Czy może nie?
____________________
Ola Kosolkowa pasja
marta_d 16:00, 30 sty 2015


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
kosolka napisał(a)
Marta, ja np zachwycona jestem donicami ceramicznymi stąd http://sklep.andrewex.com.pl/donice-ogrodowe#isPage=1. Może to będzie moje życzenie na urodziny.. Ceny spoko. Przymnajmniej tych, które mi się podobają.


Przejrzałam właśnie tę stronkę, też kilka bym wybrała, na pewno ze 2 z toskańskiej terakoty, kilka nowoczesnych... Mikołaj był.. urodziny miałam w połowie miesiąca.. hehe chyba przy zakupie będzie trzeba do własnych zasobów sięgnąć
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
kosolka 17:47, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
A u nas teraz tak:




Przedwczoraj w nocy było bielusieńko, wczoraj w dzień słońce i już śniegu zero.. Ciekawe jak jutro będzie. Sypie mocno. Pozdrawiam zimowo
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Viola 17:59, 30 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
kosolka napisał(a)
Wracając do moich planów wiśniowo-umbrowych.. M.mnie otrzeźwił, ze nie wejdą trzy w rzędzie, tylko dwie I cały mój misterny plan.... Bo ja taka nieogarniająca miar i odległości.. I to mnie gubi często. No dwie chyba nie bardzo..? Czy może nie?

W zasadzie to dobrze - im mniej tym taniej wyjdzie Ale dwie sztuki??? No u mnie by nie przeszło, ja mam chyzia , wszystko po trzy kupuję, dalej 5, a później już 7 i 10. To moje magiczne liczby. M. nie pojmuje o co chodzi, ja też nie, ale człowiek jak już coś wymyśli to inaczej się nie da. Ale u Ciebie zobacz w ogrodzie, może masz dwójki, to i dwie umbry by pasowały
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
kosolka 18:02, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Ja też własnie wole nieparzyście, dlatego mnie zdołował Pójdziemy z miarką jeszcze. Może sie zmieszczą. Nie chcę ich ściśniętych. Tak jak na tym zasnieżonym ich zdjęciu jest idealnie..

Już lepiej? Weekendowo?
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 19:09, 30 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Znalezione o cięciu róż:

"Do cięcia róż przystępujemy w kwietniu - najlepiej w połowie miesiąca, gdy nie ma już możliwości wystąpienia przymrozków.
U młodych krzewów róż - posadzonych rok wcześniej - wszystkie pędy obcina się na 4 oczka - 20 - 40 cm.
U starszych krzewów - najpierw wycinany pędy słabe, przemarznięte, krzyżujące się, chore.

Cięcie róż historycznych kwitnących raz - przeprowadza się po kwitnieniu - najpierw wycina się pędy zagęszczające krzew, cienkie, słabe, a następnie pędy przycina się na 1/3 wysokości.
Wiosną przycinany tylko pędy które zmarzły.

Cięcie róż historycznych powtarzających kwitnienie - najpierw usuwamy najstarsze pędy, najsłabsze, chore, nadmiernie zagęszczające koronę, potem pędy skracamy o 1/3 długości pędu.

Cięcie róż wielkokwiatowych - wycinamy najsłabsze pędy, chore, zostawiamy najsilniejsze pędy i ucinamy je nad 3 - 5 pędem. Odmiany silnie rosnące możemy ciąć nawet nad 5 - 8 pąkiem.

Cięcie róż wielokwiatowych - rabatowych - wycinamy słabe i chore pędy, przeciętnie pędy tnie się na wysokość 30 - 50 cm, i zostawia 5 - 10 pędów. Nisko rosnące odmiany przycina się na wysokość 20 - 30 cm, silne rosnące 40 - 60 cm.

Cięcie róż okrywowych - róże te nie wymagają silnego cięcia, przeważnie podcinamy je co kilka lat, na bieżącą usuwa się chore pędy, uszkodzone oraz te które wychodzą poza ustaloną granice. Przycina się też gałęzie uszkodzone przez mróz."
"Należy pamiętać o - kilka przykazań:

- cięcie wykonujemy w kwietniu,
- w dniu słonecznym i bezdeszczowym
- sekator musi być ostry
- cięcie wykonujemy skośnie nad oczkiem
- oczko musi być skierowane na zewnątrz krzewu
- cięcie musi być przeprowadzone do 1 cm nad oczkiem
- zbyt bliskie cięcie może spowodować wyłamanie pędu w przyszłości
- duże rany zabezpieczamy np Funabenem
- cięcie sanitarne polega na wycięciu wszystkich pędów słabych, chorych, przemarzniętych, uszkodzonych
- po cięciu sanitarnym przeprowadzamy prawidłowe cięcie
- w celu odmłodzenia krzewu wycinamy też najstarszy i najgrubszy pęd albo 2 lub 3 najstarsze
- należy pamiętać o odkażaniu sekatora po każdym cięciu - ochrona przed guzowatością korzeni"


"Cięcie sanitarne.
- wykonywane jest przed właściwym cięciem róż
- polega na wycięciu wszystkich pędów które:
są słabe, uszkodzone, przemarznięte, chore, krzyżujące się ze sobą.
- zostawia się silne, grube pędy - od 3 do 5."
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies