zosiabg
07:24, 01 wrz 2014

Dołączył: 03 mar 2014
Posty: 22
Witam wszystkich,
założyłam wątek, gdyż chcemy powolutku zająć się naszą działką, na której w chwili obecnej nie ma NIC prócz trawy i tujek dookoła. Nie znamy się kompletnie na roślinach, a ponieważ od dłuższego czasu zaglądam tu i widzę jakie cuda potraficie stworzyć, liczę że uda mi się z pomocą forumowiczów założyć ogród z głową
Kilka informacji na start:
a/ mamy działkę ok. 3000m z domem jednorodzinnym
b/ dookoła siebie mamy pola, pola, lasy, kilka domów (w większości niezamieszkanych jeszcze)
c/ ziemię mamy mocno przepuszczalną, acz mamy jeden pasek dość wąski gdzie jest na pewnym poziomie glina (mamy tez sąsiada rolnika, który potrafi ten pasek dokładnie wskazać)
d/ żadne z nas nie zna się na roślinach (chociaż moja wiedza w tym roku trochę wzrosła)
e/ robić musimy powolutku, ze względu na fundusze oraz niestety niewielką ilość czasu (głównie weekendy)
f/ działka ma spadek, ale niewielki (na oko 1m na 70 metrach długości)
Na pierwszy ogień idzie skarpa. Skarpa znajduje się przy tarasie/ogrodzie zimowym i została usypana późną jesienią zeszłego roku, kiedy kopaliśmy dół do przydomowej oczyszczalni ścieków. Ziemia - pomieszany humus z tym, co było pod spodem (przepuszczalna ziemia, ale nie suchy piach). Cały sezon skarpa pokryta była (i jest) tym, co rośnie po okolicy czyli chabrami, stokrotkami i polnymi trawami. Wczoraj została spryskana roundupem.
Co chcemy na skarpie ? Najbardziej po lewej chcemy iglaki płożące (jałowce? jest jeden który nam się podoba w ogródku przedszkolnym naszych dzieci, ale nie znamy nazwy, musimy dopytać), po prawej (taras-schody) chciałabym roślinki typu wrzosy, rojniki, jakieś kwitnące rośliny (mama ma mi dać parę sadzonek na tę część). No i koniec jeśli chodzi o nasze pomysły ;( Skarpa docelowo będzie obudowana murkiem z ławeczką, a przynajmniej chcielibyśmy żeby tak było
Pytanie główne brzmi, czy brać się za to jesienią czy dopiero wiosną. Jak już pisałam, wczoraj było pryskanie roundupem - więc sadzić cokolwiek mogłabym dopiero pod koniec września - czy to nie za późno ? przepowiadają co prawda późną zimę, ale wiadomo, jak jest z prognozami.
założyłam wątek, gdyż chcemy powolutku zająć się naszą działką, na której w chwili obecnej nie ma NIC prócz trawy i tujek dookoła. Nie znamy się kompletnie na roślinach, a ponieważ od dłuższego czasu zaglądam tu i widzę jakie cuda potraficie stworzyć, liczę że uda mi się z pomocą forumowiczów założyć ogród z głową

Kilka informacji na start:
a/ mamy działkę ok. 3000m z domem jednorodzinnym
b/ dookoła siebie mamy pola, pola, lasy, kilka domów (w większości niezamieszkanych jeszcze)
c/ ziemię mamy mocno przepuszczalną, acz mamy jeden pasek dość wąski gdzie jest na pewnym poziomie glina (mamy tez sąsiada rolnika, który potrafi ten pasek dokładnie wskazać)
d/ żadne z nas nie zna się na roślinach (chociaż moja wiedza w tym roku trochę wzrosła)
e/ robić musimy powolutku, ze względu na fundusze oraz niestety niewielką ilość czasu (głównie weekendy)
f/ działka ma spadek, ale niewielki (na oko 1m na 70 metrach długości)
Na pierwszy ogień idzie skarpa. Skarpa znajduje się przy tarasie/ogrodzie zimowym i została usypana późną jesienią zeszłego roku, kiedy kopaliśmy dół do przydomowej oczyszczalni ścieków. Ziemia - pomieszany humus z tym, co było pod spodem (przepuszczalna ziemia, ale nie suchy piach). Cały sezon skarpa pokryta była (i jest) tym, co rośnie po okolicy czyli chabrami, stokrotkami i polnymi trawami. Wczoraj została spryskana roundupem.
Co chcemy na skarpie ? Najbardziej po lewej chcemy iglaki płożące (jałowce? jest jeden który nam się podoba w ogródku przedszkolnym naszych dzieci, ale nie znamy nazwy, musimy dopytać), po prawej (taras-schody) chciałabym roślinki typu wrzosy, rojniki, jakieś kwitnące rośliny (mama ma mi dać parę sadzonek na tę część). No i koniec jeśli chodzi o nasze pomysły ;( Skarpa docelowo będzie obudowana murkiem z ławeczką, a przynajmniej chcielibyśmy żeby tak było

Pytanie główne brzmi, czy brać się za to jesienią czy dopiero wiosną. Jak już pisałam, wczoraj było pryskanie roundupem - więc sadzić cokolwiek mogłabym dopiero pod koniec września - czy to nie za późno ? przepowiadają co prawda późną zimę, ale wiadomo, jak jest z prognozami.
____________________
Mój kawałek na końcu świata
Mój kawałek na końcu świata