Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Kondzio 21:18, 31 lip 2015


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
babka napisał(a)

Jejka Kondzio, jak miło Taką mam nadzieję i marzenia by było po prostu "jakoś" a przy okazji przytulnie Ale takiego efektu jak w Twoim ogrodzie to nie uzyskam nigdy i wcale nie mówię o charakterze i stylu. Twój ogród jest jak ze snu Pozdrawiam
uda ci sie jeżeli tego chcesz zobacz jakie były moje początki wystarczy zakasać rękawy i poprostu chcieć troche pomarudzić nie zaszkodzi hi hi hi hi i praca praca i efekty sama zobaczysz
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
babka 21:21, 31 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
heh to ja wiem i ciężkiej pracy się nie boję tylko ja raptus jestem i chciałabym już, teraz, zaraz ale tak się nie da więc dostaję na wstrzymanie i to mi dobrze robi haaaa
Pomysły się rodzą wraz z powstającym ogrodem i to jest fajne
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Kondzio 21:26, 31 lip 2015


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
babka napisał(a)
heh to ja wiem i ciężkiej pracy się nie boję tylko ja raptus jestem i chciałabym już, teraz, zaraz ale tak się nie da więc dostaję na wstrzymanie i to mi dobrze robi haaaa
Pomysły się rodzą wraz z powstającym ogrodem i to jest fajne
dokladnie ja tez jestem co to juz wolą jak to widac po moim ogrodzie hi hi hi bo powstawał piec lat a najwiecej zmian i jego przebudzenie jest od trzech czyli jak powstal moj watek tutaj
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
babka 21:34, 31 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Mój wątek jeszcze roku nie ma więc jest i dla mnie nadzieja
Popatruję sobie u Ciebie czasem, lubię oko nacieszyć ale u siebie takiego buszu nie uzyskam, na roślinach znam się kilku, dłuuuga droga przede mną Ale z drugiej strony czy to na wystawę idzie? ogród ma cieszyć i tyle. Mnie zaczyna
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Kondzio 21:45, 31 lip 2015


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
babka napisał(a)
Mój wątek jeszcze roku nie ma więc jest i dla mnie nadzieja
Popatruję sobie u Ciebie czasem, lubię oko nacieszyć ale u siebie takiego buszu nie uzyskam, na roślinach znam się kilku, dłuuuga droga przede mną Ale z drugiej strony czy to na wystawę idzie? ogród ma cieszyć i tyle. Mnie zaczyna
i trafiłaś w sedno ogrody robimy dla siebie i zawsze to powtarzam dopóki mnie sie to podoba i chce mi sie to to robie i tyle nie patrzę sie na innych kocham swój ogrod ale te słowa mogłem powiedzieć po trzech latach latach od powstania ogrodu
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
babka 22:21, 31 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Na miłość do mojego ogródka to nie liczę z uwagi na brak ciszy wokół ale bywają dni kiedy nastaje cisza i wtedy miło będzie pobujać się i posłuchać jak ptaki śpiewają Ech rozmarzyłam się a w poniedziałek do pracy zmęczona po urlopowych trudach wracam. Już mi ciarki po plecach latają ... brrrr
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 22:50, 31 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269


Nadrobiłam wszystko i powiem, że kącik grilowo-ogniskowy bardzo mi się podoba Powiem wiecej, czytając dylematy o kolorze blachy chciałam Ci radzić jednak jasny szary i jak w telenoweli stronę dalej tak sie stało Wyglada to całkiem dobrze. Na pewno nie przykuwa wzroku jak ten zielony. Do przyszłego roku przeżyjesz

Ostatni urlopowy weekend - zaszalej
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 23:54, 31 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
07_Rene napisał(a)


Nadrobiłam wszystko i powiem, że kącik grilowo-ogniskowy bardzo mi się podoba Powiem wiecej, czytając dylematy o kolorze blachy chciałam Ci radzić jednak jasny szary i jak w telenoweli stronę dalej tak sie stało Wyglada to całkiem dobrze. Na pewno nie przykuwa wzroku jak ten zielony. Do przyszłego roku przeżyjesz

Ostatni urlopowy weekend - zaszalej

Szaleć będę jutro z pędzlem malując drugi raz I może grill na obiad ?
Cieszę się, ze popierasz kolorek ale jakby co to czekam na propozyszyn innego, zawsze mogę przemalować
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
07_Rene 00:11, 01 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)

Szaleć będę jutro z pędzlem malując drugi raz I może grill na obiad ?
Cieszę się, ze popierasz kolorek ale jakby co to czekam na propozyszyn innego, zawsze mogę przemalować


Ostatnio sięgłam po farbę, którą jeszcze miałam na stanie (natabene szary) i pomalowałam drzwi od kotłowni, framugę okna, a okno drewniane! Wtedy naocznie stwierdziałam, że szary jest tak uniwersalną barwą, że nawet z brązowym oknem się nie gryzie Przynajmniej mi Dlatego zmieniłam zdanie i myślę, że ten kolor u Ciebie jest ok.

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 00:23, 01 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Szary, biały od dawna mi się podobał, niewiem dlaczego dałam się namówić na żółty budynek Próbuję nakłonić na zmianę na biel ale widzę, ze chyba przegram tę walkę
Z brązem pasuje jak najbardziej. Pomalowałam w pokoju na szaro ściany (tyle, że ciemniejsze) i pozostałość z poprzedniej aranżacji brązowe półki. Bardzo mi przypasiło to zestawienie.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies