jazzy napisał(a)

Ścieżka-rzeczka? Uwierzysz, że też se takie cudo wymyśliłam? Tzn. nie z rozchodników, ale z trawek Muszę znaleźć Pina i Ci pokaże My to takie ogrodowe bratnie dusze chyba

No chyba Ale Ty to taka lepsza wersja ... z importu

Sama nie wymyśliłam, Magda zapodała inspirke Narazie nie wygląda to u mnie za niczym
Miejsce nieciekawe bo między ażurami ale choć odrobinę dzięki temu złamię ten kamienisty krajobraz
Kiedyś w tym miejscu chciałam mieć barwinek ale ... suki mi wysikały

Dawaj pinta koniecznie !

Magda, Twoja rozplenica, w pełnym kamuflażu coby psy nie podjadły jeszcze raz dziękuję



Przy okazji sadzenia wpadłam na myśl, że to idealne miejsce na ciurkadełko ale póki co rozplenica była pierwsza , niech cieszy moje oko

edit; zapomniałam fotke załączyć ...

Macie pomysł co posadzić za żurawkami ?? Rosną tam teraz tataraki, niestety za niskie. Jak sadziłam nie miałam wyobrażenia że żurawki tak wysoko będą mierzyć

Początkowo myślałam o wyższych trawach o srebrzystym zabarwieniu by odbijały od zieleni brabantów. Dziś pomyślałam o kolumnowych berberysach np. Orange Rocket. Czy to dobry pomysł ??

Chcesz każde piętro w innym kolorze?

Juzia napisał(a)

Chcesz każde piętro w innym kolorze?

Niekoniecznie.
Chcę coś wyższego od żurawek i odbiegającego kolorem od brabantów. A co byś Ty tam widziała ?
Może coś kwitnącego np. na biało a może ze trzy trzmieliny na pniu albo miłorząby ?

Nie żebym się znała ale może miskanty variegatus albo zebrinus?a hortensje?nie wiem ile miejsca masz między brabantami a żurawkami

Dużo masz miejsca za żurawkami ?
Może trzcinnik Overdam

Możesz tam posadzić cokolwiek
Tylko co Ci się podoba? Bo wymieniłaś już prawie wszystko i każde z innej bajki

Pobiegłam w deszczu zmierzyć Za żurawkami jest 60 cm Między tarasem a brabantami jest przejście do piwnicy. Zbyt wysokich roślin chyba bym tam nie chciała, jak już to właśnie kilka w formie mini drzewek. O hotkach tez myślałam, nie wiem jak by się prezentowały na takiej na podwyższonej rabacie ?
Olu trzcinnik super ale potrzebuje pełnego nasłonecznienia a tam w sezonie jest półcień i słońce, po sezonie panuje tam cień. Słońce zaczyna tam się na dłużej pojawiać dopiero późną wiosną.
Juzia mówisz, że wymieniłam wszystko ? No widzisz taki mam bajzel bo mi się wszystko podoba A co Ty byś tam dała ?
Asiu miło mi że do mnie zajrzałaś Miskanty też chyba późno by startowały z uwagi na cień no i chyba za wysokie co ?

Mnie się nie pytaj, bo ja spaczona jestem

Hortki i trawy....no i kulki bukszpanowe tylko mam w głowie