Wiem, wiem - pora sadzić.
Jutro powoli będę to robić, ale u nas tak sucho, że masakra, wszystkie chmury deszczowe przeszły bokiem, a u Ciebie popadało, bo czytałam, że Wrocław dostał trochę deszczu?
A jak derenie, posadzone, liście odchorowują transport?

Hej udane zakupy jak widzę. Lubię zdjęcia trawek w większej grupie, mniam
Czekam, wiesz na co

Miłej niedzieli!

Mam nadzieję, że Milenie się nie znudzi, bo ja wczoraj na występie byłam pod dużym wrażeniem tego jakie piękne pokazy miały grupy starszych dziewczynek.
No ale jeśli nie balet, to może inny rodzaj tańca czy w ogóle ruchu - najważniejsze, żeby znaleźć jakąś dyscyplinę, która odciągnie dziecko od tableta, czy TV.

Popadało konkretnie. Derenie częściowo posadzone, możesz zerknąć u mnie.
A chodziło mi o coś innego, ale na zdjęcia posadzonych zakupów też czekam

Powoli kończę to kupowanie roślin, zostało kilka drzew, jakieś kwitnące byliny, a z trawek to już chyba tylko Carex Elata Aurea.
No i na jesień jeszcze kule buksowe, ale to kopane z gruntu, więc muszę sobie poczekać.
Tych rudych traw trochę się boję, bo w pełni mrozoodporne nie są, choć u Ciebie wiem, że fajnie na wiosnę ruszyły.
Pamiętasz jak przygotowywałaś im podłoże do sadzenia?

Dokładnie tak. Moja z tańców przerzuciła się na koszykówkę, ma treningi 2 razy w tygodniu i super trenerkę, jedzie nawet na obóz. A od 3 roku chodzi na basen i naprawdę super już pływa. Do tego rolki, rower zimą łyżwy i na siedzenie przed tv czasu mało poza tym na wsi dzieci biegają całymi dniami po dworze

Tylko dobra ziemia. Tam gdzie wrzosy, wrzośce, to się bardziej starałam, żeby było jak trzeba.

dobrze wiedzieć, a powiedz jeszcze masz swój kompost?
I nie kojarzę, czy u Ciebie jest nawadnianie, czy dopiero będzie?

dobrze wiedzieć, a powiedz jeszcze masz swój kompost?
I nie kojarzę, czy u Ciebie jest nawadnianie, czy dopiero będzie?


A jeszcze na temat wrzosów i wrzośców, ja kilka wywaliłam bo się pochorowały, ale te, które zostały fajnie teraz wyglądają, już się ładnie rozbudowały po wiosennym przycinaniu
Nie pokazuję tej rabaty, bo wiele jest na niej do poprawy, ale myślę, że na jesieni będzie cieszyć oko, a dała mi ona popalić bo trzeba tam było mnóstwo się narobić przy przygotowaniu podłoża i sadzeniu dziesiątków roślin.