Już je wyguglowałam dziękuję za linka
.... to naprawdę spore krzewy...myślę, że warte ceny.
A będziesz coś przed nimi sadziła? A może to te obwódki bukszpanowe są przed nimi.... Czy możesz pokazać to miejsce?
Moje zostały niedawno posadzone, długo stały w doniczkach, przy sadzeniu mocno przeczepałam bryłę korzeniową więc jeśli przenawożenie miałoby być powodem to myślę, że u mnie sytuacja teraz powinna się poprawiać.
Przed różami na pewno będą jakieś trawki, jeszcze się zastanawiam jakie, posadzę róże to wtedy na pewno mi się rozjaśni.
A żeby tą biel trochę przełamać myślę o jeżówkach np. Green Envy
Ale pewnie nie uda mi się wszystkiego zakupić w tym roku, bo mam jeszcze dużo miejsc do zagospodarowania.
coś mi się wydaje, że u Ciebie sezon będzie w nasadzeniach jeszcze długo trwał. Zakupy suuuuper a róże oczywiście boskie
U mnie na jesień wejdą jeszcze ze 3 larissy do uzupełnienia rabaty bo uważam, że są piękne a dwie co mam jakies takie samotne
To fakt, wychodzę z założenia, że co się posadzi to już będzie rosło i cieszyło w przyszłym roku, na szczęście z mężem już nie muszę toczyć walk o każdą kolejną roślinę, od jakiegoś czasu wciągnął się w tematy ogrodowe
W grupie zawsze rośliny wyglądają lepiej.
Larissa trochę mi przypomina Giardinę - obie piękne!
Z tym zalewaniem różaneczników to ja bym bardzo uważał bo można się bardzo szybko pozbyć krzewu i już nie będzie do odratowania. Trzeba to robić z umiarem i najlepiej odstaną wodą lub deszczówką, żeby dodatkowo nie dostarczać chloru i innych dodatków z wody
Mam nadzieję, że moim to nie grozi, podlewam codziennie bo niedawno posadzone, no ale też temperatury teraz takie, że rośliny tego potrzebują.
Wodę mamy ze swojej studni - z wodociągowej w ogóle nie muszę korzystać na szczęście.