gdzieś Ty grusze wypatrzyła? tak daleko się cofałas?

To nie daleko, kawałeczek tylko
Dziś rozmyślałam sobie o Twoim ogrodzie i zmuszona jestem powiedzieć, że niesamowicie mi się podoba Twój styl. Nie wiem jak to robisz że jest taki częściowo formalny a przy tym ten busz taki nienachalny. I widać, że to nie dzieło przypadku a dokładnie przemyślane nasadzenia. Np. gruszkowa mnie bardzo urzekła. Co tam masz ?

wlazłam wczoraj w rabate tzw. busz coby głowe i rabate przewietrzyć ..... wycięłam cały wielki wór, szałwii krwawnika, przetacznika....nie widać

popsikałąm topsinem ale na graby i ortus czasu mi zabrakło :/