Dzień dobry. W zeszłym roku jesienią posadzilam pięknego derenia kwiecistego "sunset". Niestety od wiosny dzieje się z nim coś niedobrego co widać na zdjęciach -malo liści, dziury, przebarwienia a ostatnio usychanie. Może ktoś mógłby mi podpowiedzieć co się dzieje i jak go ratować? Bardzo mi zależy.

Musisz najpierw sprawdzić, zastanowić się, czy miał korzenie w ogóle.

Czy jeest mata p. chwastom pod korą

Czy nie ma za sucho (widzę, że ma na pewno) albo odwrotnie - może za mokro..

Najpierw popraw mu warunki siedliskowe, podlewaj aby miał wilgotno, nie zalewaj.

Wyciągnij szmatę jeśli jest, oberwij chore listki, uszkodzone, zaschnięte.

Sprawdź czy nie zasypałaś mu szyjki korzeniowej e(za głęboko posadzony??).

Usychanie? przecież upały takie były, skwar, może to jest przyczyną.

Jakaś choroba grzybowa także możliwa, albo przenawożenie, czy czasem od razu mu nie nasypałaś jakiegoś nawozu??

Dziękuję za odpowiedź.
Dereń miał korzenie.
Jest pod korą mata przeciw chwastom (wyciągnąć?)
Podlewam codziennie, miejsce bardzo słoneczne (ziemia wilgotna i gliniasta-taki teren).
Sadziłem jesienią (w łagodnych warunkach).
Nie nawoziłam.
Co do szyjki-jak to sprawdzić?
Wczoraj podlalam preparatem przeciwko grzybom.
Bardzo dużo listków uszkodzonych- czy oberwać wszystkie, wtedy zostanie prawie goły?
Pozdrawiam.
Marzena

Matę wyciągnąć, rozgrzebać nasadę pnia i sprawdzić jak wygląda czy gnije.
Dbać o nie prawidłowo, korzenie muszą oddychać a nie dusic się pod szmatą.

Cornus Venus

Dereń Venus w tym sezonie czarował kwieciem przez prawie dwa miesiące.
Kwitnienie spektakularne - kwiaty (podsadki) olbrzymie, liczne i trwałe.
To u mnie najpiękniejszy krzew kwitnący wiosną


Dla zobrazowanie wielkości dostał broszkę z kwiatu azalii japońskiej

Pękny jak długo rośnie u Ciebie

Drugi rok.

Woow!!! Cudny! Moje uzależnienie zamiast z czasem mijać to się przez takie widoki pogłębia

cudny jest szkoda, że u mnie na działce jeszcze przeciągi i nie ma zacisznego miejsca dla niego

Po zimie mój dereń kwiecisty nie daje oznak życia. A przecież nie było niskich temperatur.
Nie wiem czy jeszcze dac szansę ? czy może jeszcze odbić, czy też już pomyśleć o nowym egzemplarzu Szkoda mi go