tylko wiecie co, te cebulki irysów jakieś takie strasznie wysuszone były, ale je wsadziłam w ziemię, myślicie, że odbiją ...
Tawułka jest taka skromna, były też hosty, ale same korzonki w zasadzie i nie brałam bo suche jakieś i nie wiedziałam, czy odżyją
Aniu dzisiaj masz super pogodę na prace ogródkowe
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Z cebulkami może być różnie. Ja sadziłam już takie bidy, a mimo wszystko rosły. Roślinki potrafią nas zaskoczyć. Trzymam kciuki, żeby pięknie zakwitły.
Hi, hi, nadzieja zawsze jest. Mój M uparł się, żeby posadzić cebulki tulipanów i hiacyntów, o których zapomniałam jesienią. Co niektóre nie wyglądały najlepiej, ale rosną Nie wiem czy zakwitną, ale wychodzą.