Kasya napisał(a)

Jestem pod wrażeniem rozanej kolekcji !

Zaznaczyłabyś jeszcze te z których jesteś najbardziej zadowolona

Kasiu na pewno top3 mam:
Munstead Wood
Ascot
The Alnwick Rose

Za wyglad kwiatów, obfitość kwitnienia, zwarty ładny pokroj i wyglad lisci.


Czekam na kolejne sezony aby ocenić nastepne, bo moje ulubione na ktore lubię patrzyć to:
-William Sz. ale ciągle go plamistosć nęka i ma wątłe pędy, za cienkie dla tak wielkich kwiatów. Kwiaty (kolor, wielkość, rozmiar ) są zachwycajace i chyba dokupię jeszcze jeden egzemplarz z innej szkołki bo moze mi sie taki wiotki przytrafil
- Proncess Ann - zmienny kolor pieknych kwiatów w zaleznosci od warunków- jak na róze sadzona jesienia 2014 to kwitła zachwycajaco, ale to oryginalny egz. od Austina więc moze to kwestia podkładki
- Othello- przepiekne kwiaty ale mało obficie kwitnie i rzadko
- Red Eden - nie moge odróżnić od Ascot.... Chyba tak samo piekna, domowiłam dwie bedziemy porównywać.
-Golden Cellebration - za kwiaty i obfitość kwitnienia
- Aspirin Rose - głupotoodporna, kwitnie niemal cały seozn z małymi krzewami.mrzekomo okrywowa ale o kwiatach jak rabatowe

Czekam na kolejny sezon moich jednorocznych róz, ktorych kwiaty mnie zachwycaly: Heidi Klum, Lavender Ice, Claire M, Falstaff, The Prince, Minerva, i wiele wiele innych. Własciwie nad każdą wzdycham gdy zakwitnie. Mam wiele egzemplarzy róż, które swoja urode pokaża dopiero za 2 sezony. Trzeba ciepliwie poczekać. A nei ktore ze wgledu na rozmiar beda eksmitowane.


To co w różach jest najpiekniejsze to własnie to oczekiwanie na rozkwitnięciu kwiatu i potem przyciąganie wzroku przy kazdym obchodzie ogrodu.
Maja jednak bardzo dużą wade, ciezko komponują sie z innymi roslinami i zdjecia a z laszego planu nie zachwycaja. Dlatego ten rok poświęciłam na dosadzanie do nich traw aby ukryć brzydkie łodygi i wyeksponować kwiaty.

Ależ imponująca lista. Muszę skopiować, bo chcę wiosną domówić jeszcze kilka ...

Madżen trąb proszę głośno jak będziesz pryskać Treolem z Ortusem.
Sąsiedzi zaczynają przycinać drzewka owocowe czy to dobry czas na przycinanie grabów czy jeszcze za wcześnie?

trochę mnie zatkałoale zazdroszcze! a u mnie zima stulecia sniegu juz ponad poł metra) i sypie......

Marzenko, to już nie szaleństwo ale oszołomstwo różane i to Ci się chwali . A niech teraz pięknie rozkwitną i się zaprezentują lepiej niż w poprzednim sezonie [jako że część była u Ciebie pierwszy rok dopiero]. Kupuj te trawy i sadź i pokazuj!!

w szoku jestem, że ta lista taka długa, mogę sobie tylko wyobrazić jak trudno wpasować na tak małej powierzchni róże, żeby wszystko grało ze sobą idealnie kolorostycznie, wielkościowo, pod względem czasu kwitnienia itd..., ale Ty to umiesz zrobić bezbłednie.
Ciekawa jestem czy ja poprzestanę na Artemis, Eden Rose i Giardinie, trudne to będzie

2 pozycje z top 3 Juz mam po 2 szt a trzecią zaraz obejrzę

Ewik napisał(a)

Jak kiedys czytałam, że dziewczyny mają w ogrodach , 50, 80 i wiecej róż w ogrodach to myślałam , mhh zakręcona , jak 150 i wiecej to " szaleńcy " a okazało się że przekroczyć stówkę jest naprawdę łatwo , nie wiedząc nawet kiedy

Uważam ze dla urody ogrodu mam juz za duzo róż. W tym roku słabo kwitnace lub nie spełniające moich oczekiwań egzemplarze będa eksmitowane. 100 szt to i tak wyjatkowo duzo i nei zamierzam tej liczby orzekraczaj. Nowe będa zastępować inne nie spełniające moich oczekiwan

Karabela napisał(a)

Wpadam po miesiacu a tu taka fajna lista.... jesteś Niesamowita! !!!
Jak oceniasz Gardenerfreunde? Ciekawa jestem Twojej opinii
Szukam inspiracji dla Red Baron z jakąś bielą, masz cos może?
Buziaki

Karolina Gartentraume (Niemka) czy Gardeners Friend (Angielka) ? te pierwsza dopiero zamowiłam dla jej pieknych baldorózowych kwiatow i dobrych opini a tę druga mam od wiosny i na razie kwitła jednym marnym kwiatkiem....kupilam jakś słaba bo generalnie jest bardzo trudno dostepna. Wiec brałam co było.... Zatem opini na razie na żadna nie otrzyma
Do red barona nie dawałbym bieli... Widzialabym z nia Ascot lub Red Eden albo Red Leonardo albo blady róż. Chyba ze baaaardzo biel o odcieniu różu? Musiałabym poszperać. Wiesz co najlepiej skoczmy wiosna do Kaczergis. Trzeba jej dokonac przeglądu materialu od Austina Sama bym dokupiła jeszcze białych bo purpury mam juz chyba wszystkie....

yolka napisał(a)

Najśmieszniejsze jest to, że dość często podglądam Twój ogród i tak z pamięci potrafię wymienić: bukszpan, bergenię, trawy i brzozy, więc gdzie te róże Chyba nie jestem zbyt uważna. Na pewno w czerwcu i lipcu przyjdę pomyszkować za różanym kwieciem.

Bo roze w szerokim kadrze mnie ńie zachwycaly. Dlatego tak je obsadzilam trawami.... Moze w 2016 bedzie co pokazać